Prawa jazdy do „wyprania”
Data publikacji: Autor: (ts, mp.) - Dziennik Łódzki

Nieuczciwe osoby próbują zdobyć legalne prawa jazdy, wykorzystując obowiązek wymiany tych dokumentów i wzmożony ruch, który pod koniec roku panuje w powiatowych wydziałach komunikacji.
Do Prokuratury Rejonowej w Sieradzu wpłynęły już trzy doniesienia przeciw kierowcom, którzy chcieli „wyprać” fałszywe prawa jazdy, zamieniając je na nowe w tamtejszym wydziale komunikacji. Dwa dokumenty zostały kupione na bazarze, a jeden podrobiony własnoręcznie przez oszusta.
– Inny petent, który chciał sprawdzić, czy uda mu się wymienić fałszywkę, uciekł, gdy zobaczył, jak dokumentowi przyglądają się urzędniczki – mówi Kazimierz Strumiński, naczelnik wydziału komunikacji w sieradzkim starostwie. Według niego, nie ma szans, by jego pracownicy przeoczyli fałszywkę. Każdy kierowca ma założoną teczkę z dokumentami potwierdzającymi wydanie mu prawa jazdy.
– Uczuliłem pracowników, żeby nie wydawali praw jazdy po znajomości, bez weryfikacji danych – podkreśla. – Gdyby do tego doszło, grozi im dyscyplinarne zwolnienie z pracy i prokurator.
Tymczasem 10 łódzkich kierowców próbowało ostatnio zdobyć nowe prawo jazdy, choć wcześniej dokumenty zatrzymała im policja.
Urzędnicy twierdzą, że są informowani o każdym zatrzymaniu i dlatego nie jest możliwe, by kierowca bez prawa jazdy otrzymał dokument.
Dotąd w Łodzi nie złapano kierowcy, który chciał zalegalizować fałszywkę kupioną np. na targowisku.