Prawo jazdy 2014: Aż 3000 pytań na egzaminie teoretycznym na prawo jazdy

Egzamin teoretyczny na prawo jazdy będzie trudniejszy. Od lipca kandydaci na kierowców losować będą pytania z bazy liczącej

nie 1500, ale 2400 zagadnień. Na dodatek docelowo liczba ta wzrośnie do 3000!

Wszystko po  to, by przystępujący do  egzaminu nie mieli szansy nauczyć się wcześniej odpowiedzi na pamięć. Identyczną argumentację można było usłyszeć, gdy z początkiem ubiegłego roku przeprowadzano "rewolucję" w egzaminach teoretycznych. Wówczas reakcją była panika i strach. Wiele osób, obawiając się nowych zasad egzaminowania, starało się za  wszelką cenę zdążyć przed ich wejściem w życie, bądź odkadało na przyszłość decyzję o rozpoczęciu kursu - co dało nieźle po kieszeni właścicielom szkół nauki jazdy. Tyle, że wtedy o sprawie było głośno od  miesięcy. Teraz kandydaci na kierowców praktycznie nie dostali czasu na reakcję.

- W środowisku wiadomo było o planowanym rozszerzeniu bazy pytań od dawna - przyznaje Janusz Kuwak, instruktor z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Katowicach.

Nie padały jednak konkretne terminy. Teraz już wiadomo, że zmiany wejdą w życie z początkiem lipca. Kiedy konkretnie? Tego nie wiedzą nawet instruktorzy w WORD-ach. Jak tłumaczą, dla nich zawartość serwerów, gdzie znajdują się pytania dla kandydatów na kierowców, jest taką samą tajemnicą jak dla samych znających.

- My nie mamy dostępu do tych pytań - mówi  Janusz Kuwak i odsyła nas do Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych, która - wspólnie z Instytutem Transportu Samochodowego - odpowiedzialna jest za system egzaminowania kandydatów na kierowców.

Więcej szczegółów zdradza właśnie Arkadiusz  Słodkowski, rzecznik Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych. Jak zapowiada, ujednolicona baza pytań zostanie wdrożona w WORD-ach już na początku przyszłego miesiąca.

- Nowa baza zacznie obowiązywać najpóźniej od 7 lipca we wszystkich WORD-ach - mówi Słodkowski.

Jak dodaje, termin zapisów na  egzamin nie będzie miał żadnego wpływu na to, czy zdający otrzyma pytania z obecnej czy przyszłej bazy. Innymi słowy: jeśli ktoś chce uniknąć nowego egzaminu, to musi nie tylko się zapisać, ale i zdać jeszcze przed  wejściem w życie zmian.

źródło: PolskaTimes