Prawo jazdy: Biurokratyczna przeszkoda dla przyszłych kierowców

redakcja.regiomoto
Prawo jazdy: Biurokratyczna przeszkoda dla przyszłych kierowców
Prawo jazdy: Biurokratyczna przeszkoda dla przyszłych kierowców
Aby rozpocząć szkolenie przed egzaminem na prawo jazdy, przyszły kierowca będzie musiał odwiedzić starostwo. Tam otrzyma Kartę Kandydata na Kierowcę. To nowym pomysł rządu.
Prawo jazdy: Biurokratyczna przeszkoda dla przyszłych kierowców
Prawo jazdy: Biurokratyczna przeszkoda dla przyszłych kierowców

Resort transportu chce w ten sposób uszczelnić przebieg dokumentów. Zgodnie z projektem rozporządzenia, osoba ubiegająca się o prawo jazdy złoży u właściwego starosty lub w wydziale komunikacji urzędu miejskiego w mieście na prawach powiatu:

- wniosek o wydanie prawa jazdy;
- orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdem i orzeczenie psychologiczne, o ile jest ono wymagane;
- wyraźną kolorową fotografię o wymiarach 3,5 x 4,5 cm, przedstawiającą osobę bez nakrycia głowy i okularów z ciemnymi szkłami w pozycji lewego półprofilu z widocznym lewym uchem;
- zgodę rodziców, jeżeli kandydat rozpoczyna szkolenie 3 miesiące przed ukończeniem wymaganego na daną kategorię wieku.

Na podstawie tych dokumentów starosta lub wydział komunikacji w miastach na prawach powiatu wydaje Kartę Kandydata na Kierowcę.

Po odbyciu szkolenia i zdaniu egzaminu, kursant wróci do starostwa, by odebrać prawo jazdy.
Pomysł nie podoba się kandydatom na kierowców, szkoleniowcom i samym urzędnikom starostw.

- Nie wiem czy śmiać się, czy płakać. Nie dość, że droga do prawa jazdy, nawet tej podstawowej kategorii ,B, jest trudna, a przy tym kosztowna, to jeszcze bardziej się wydłuży - uważa Piotr, bydgoski student, który będzie podchodził do egzaminu po raz czwarty. - To oczywiście utrudni życie przyszłym kursantom i myślę, że także urzędnikom. I po co to wszystko?

- Z wypełnioną kartą kandydat musi zameldować się w wybranym przez niego ośrodku szkolenia kierowców - wyjaśnia Jerzy Kociszewski, wiceprezes Polskiej Federacji Stowarzyszeń Szkół Kierowców. -  Dotąd większość formalności załatwiało się - i nadal tak jest - prościej, bo w szkole jazdy. Resztę formalności absolwent kursu załatwia przystępując do egzaminu i odbierając w urzędzie prawo jazdy.

Zdaniem Kociszewskiego, szkołom jazdy ubędzie papierkowej pracy, ale urzędom przybędzie. Rodzi się też ryzyko - o czym w środowisku szkoleniowców się mówi - że urzędnik wskaże petentowi  jakiś wybrany ośrodek szkolenia kierowców. Pojawia się więc czynnik korupcjogenny.

Związek Powiatów Polskich negatywnie zaopiniował ministerialny projekt rozporządzenia i chce go przedyskutować w Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.

Marek Weckwerth
Źródło: Pomorska.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty