Prido X6 GPS. Podwójny widorejestrator z lokalizacją GPS

I właśnie takim "systemem" dwóch kamer samochodowych jest model Prido X6 GPS, dodatkowo wyposażony w moduł lokalizacji GPS.

Zestaw Prido X6 GPS składa się z lusterka wstecznego zawierającego kolorowy wyświetlacz o przekątnej 9,66 cala w którym zamontowano przednią kamerę rejestratora o kącie widzenia obiektywu 150 stopni i możliwości nagrania obrazu w rozdzielczości Full HD (1080P) z 30 kl/s. Tylna kamera o kącie widzenia obiektywu130 stopni, ma możliwość rejestracji obrazu w rozdzielczości HD (720P) także z 30 klatkami na sekundę. Obrazy zapisywane są na karcie microSD lub micro SDHC o pojemności maksymalnej 128 GB w formacie MOV kodekiem H.264.

W przypadku wersji GPS, dołączono także zewnętrzny odbiornik sygnału GPS, który można podłączyć do lusterka (centralnej jednostki sterującej).

Bardzo ważna przy instalacji jest długość kabli zasilających i sygnałowych. W przypadku Prido X6 GPS mamy:

• kabel zasilający o długości 340 centymetrów;
• kabel do odbiornika GPS o długości 195 centymetrów;
• kabel zasilający i sygnałowy do tylnej kamery o długości 590 centymetrów.

W zestawie znajduje się także wtyczka do gniazda samochodowej zapalniczki z dwoma gniazdami USB-A, a także wszelkie niezbędne akcesoria montażowe, instrukcję instalacji i obsługi, a także ściereczkę z mikrofibry.

Prido X6 GPS to prawdziwy "kombajn" służący do rejestracji i wspomagania kierowcy w jeździe. Wielu użytkowników może odstraszać fakt nakładania dodatkowego lusterka na fabryczne lusterko wsteczne, ale to prosta czynność, a elementy unieruchamiające nowe lusterko na starym sa w miarę solidne.

Oddzielną kwestią jest funkcjonalność urządzenia. Jeśli zdecydujemy się na dwie kamery (przednią i tylną), to zawsze, niezależnie od producenta, musimy zdawać sobie sprawę z konieczności doprowadzenia do - nazwimy to centralną jednostką sterującą (niezależnie czy jest to tylko sam wideorejestrator czy wideorejestrator zintegrowany w lusterku) - dwóch przewodów - jedego, który zasila jednostkę sterującą, i drugiego, który służy do zasilania i przesyłania obrazu z tylnej kamery. Instalacja takiej wiązki jest już pewnym wyzwaniem, a zrobienie tego elegancko i trwale już poważnym. Zwłaszcza, że w przypadku Prido X6 GPS tylna kamera jest wodoodporna i można (choć nie trzeba), ją zamontować w okolicach tylnej tablicy rejestracyjnej. Dlatego też ma ona dodatkowo wyprowadzone przewody do podłączenia do zasilania w lampach oświetlenia wstecznego, włączanego po "wbiciu" wstecznego biegu. Dzięki temu obraz z kamery włącza się automatycznie, zawsze po włączeniu tylnego biegu, co ma nam ułatwić obserwację przestrzeni za autem (np. w trakcie precyzyjnego parkowania). Niestety wiąże się z tym dość niełatwą instalacją (choć niektórzy mogą temu przeczyć), i jeśli nasza młodość nie upłynęła nad podpatrywaniem Adama Słodowego, to może lepiej, by zajął się tym wyspecjalizowany warsztat. Zwłaszcza, że doświadczenie warsztatowe może pomóc w przypadku demontażu tapicerki i układania przewodów pod nią. Ale to kwestia indywidualnego wyboru.

Samo nałożenie nakładki na lusterko wsteczne jest dość proste, a mocowanie za pomocą gumowych klipsów z powodzeniem utrzymuje całą nakładkę (jednostkę sterującą). Bez problemu ustawimy także kąty zarówno w kamerze przedniej (regulacja w dwóch płaszczyznach), i kamerze tylnej (regulacja w jednej płaszczyźnie). Są jednak pewne ale...

W przypadku mniejszych lusterek wstecznych (powszechnie występujących w starszych pojazdach), musimy mieć świadomość, że lusterko może być mniej pewnie zamocowane i byc narażone bardziej np na wibracje. Musimy także pamiętać, że wskutek dość dużych wymiarów zewnętrznych nie zawsze bezproblemowo opuścimy osłony słoneczne - warto to sprawdzić nie tylko przed samym montażem, ale też i przed zakupem. Dodatkowo, jeśli z auta korzysta wiecej niż jeden kierowca i każdy z nich sam reguluje sobie kąt lusterka wstecznego, to trzeba także za każdym razem zmienić ustawienie przedniej kamery.

Prido X6 dostępne jest w dwóch wersjach, bez i z modułem lokalizacji GPS. Wersja bez modułu jest tańsza o 50 złotych od wersji z modułem. Jeśli nie potrzebujemy informacji o naszej prędkości i pozycji, to śmiało możemy z niego zrezygnować. Jeśli jednak chcemy mieć "full wypas", to wtedy musimy liczyć się z koniecznością przeciągnięcia jeszcze jednego kabla od jednostki sterującej do modułu GPS, a dla tego ostatniego znaleźć miejsce na zamocowanie. W kablach (już trzech), zaczyna nam się robić bałagan i dość gruba wiązka. Nie wiem czemu (ale pewnie jakiś powód takiego stanu rzeczy był), że firma nie zdecydowała się na montaż modułu GPS wewnątrz lusterka. Być może obawiano się, że przy niekorzystnym miejscu instalacji, sygnał GPS może być zakłócony. Tak czy inaczej, takie okablowanie jest już instalacyjnie koszmarem i dość poważnym wyzwaniem.

Lusterko ma wymiar ok. 250 mm x 65 mm co powoduje, że jego powierzchnia jest dość imponująca. Dodatkowo ekran wyświetlacza zajmuje ok. 95% jego powierzchni i ma przekątną 9,66 cala.

Na lusterku wyświetlane są informacje o: długości obecnego nagrania, dostosowaniu jasności ekranu, trybie nocnym, włączonej funkcji LDWS (asystenta pasa ruchu), włączonym trybie parkingowym, czujniku przeciążeń G, aktywnej karcie do zapisu SD, wskaźnik naładowania baterii, ustawienie wyświetlania obrazu (w górę/w dół), oraz kalibrację LDWS.

Dzięki dotykowemu ekranowi, na dole lusterka możemy sterować następującymi funkcjami: rozpoczęcie/zatrzymanie nagrywania, zrobienie zdjęcia, nagrywanie/nie nagrywanie dźwięku, zablokowanie/odblokowanie, przełączanie widoku (przód/tył), przeglądanie zapisanego nagrania, ustawienia.

Ciekawymi funkcjami są asystent pasa ruchu (LDWS), oraz funkcja ostrzegania przed kolizją (FCWS). Obie trzeba ustawić własnoręcznie i w modelowych warunkach działają całkiem dobrze. Jednak asystent pasa ruchu, zwłaszcza w miastach, potrafi się „gubić”. Dodatkowo nie jest on – i technicznie nie może być – sprzężony z manetką kierunkowskazu, zatem często ostrzega nas, że zmieniamy pas, a jest to z naszej strony czynność zamierzona. Generalnie fajnie, ze obie funkcje są, ale raczej rzadko kiedy, ktoś będzie z nich naprawdę korzystał.

Nagrania wideo mogą być realizowane w „paczkach” co 1/3/5 minut.

Zarówno funkcje oraz programowanie urządzenia są typowe dla podobny6ch urządzeń innych producentów i ktoś, kto już raz miał do czynienia z wideorejestratorem, nie powinien mieć problemów z zaprogramowaniem i obsługą Prido X6.

Jakościowo najlepsze są nagrania z głównej kamery (Full HD), nawet po zmierzchu i w nocy. Nie odstają one od innych modeli konkurencji w podobnym przedziale cenowym. Trochę gorzej ma się sprawa z kamera tylną (HD). Tutaj, zwłaszcza po zmroku, możliwość uchwycenia szczegółów tj. jak numery tablic rejestracyjnych poważnie spada. Jednak także trzeba mieć świadomość, że w tym zakresie cenowym, konkurencja wygląda bardzo podobnie.

Zestaw X6 GPS jest bardzo ciekawą propozycją, zwłaszcza dla tych, którzy lubią majsterkować i chcą „ulepszyć” swoje starsze auto. Trzeba mieć jednak świadomość, że samodzielny montaż, w dodatku elegancki, to spore wyzwanie i jeśli nie mamy w tym doświadczenia, to lepiej zadanie to jest powierzyć wyspecjalizowanemu warsztatowi. Pamiętajmy także, że tylna kamera nie zawsze będzie pełnić identyczną funkcję, jak fabryczne kamery cofania. I przed ustaleniem miejsca ostatecznego montażu lepiej jest to wcześniej sprawdzić.

Rejestrowany obraz powinien nas zadowolić, choć tylna kamera wyraźnie ustępuje w tym względzie przedniej. Jeśli nie zależy nam na uzyskaniu danych GPS, wtedy zakup dodatkowego modułu nie ma po prostu sensu.

Na szczególną pochwałę zasługuje dość dużych wymiarów, kolorowy wyświetlacz. Dzięki dotykowemu ekranowi nie ma praktycznie żadnych przycisków sterujących, ale musimy pamiętać, ze zostają na nim ślady.

W sumie Prido X6 GPS w udany sposób wpisuje się w coraz popularniejszy segment samochodowych, podwójnych widerejestratorów (DUAL). Cena jest wprawdzie wysoka, ale musimy mieć świadomość, że kupujemy kilka elementów składowych. Jeśli potrafimy i lubimy majsterkować, wtedy możemy znacznie obniżyć koszty instalacji, uzyskując bardzo pomocne i wygodne urządzenie.

Prido X6 kosztuje ok. 649 zł, a Prido X6 GPS - 699 złotych.

Prido X6 GPS. Zalety:

• podwójny wideorejestrator;
• duży, kolorowy wyświetlacz z dotykowym sterowaniem;
• prostota obsługi

Prido X6 GPS. Wady:

• oddzielny (nie wbudowany) moduł GPS;
• wymagająca pewnych umiejętności instalacja;
• ograniczone możliwości wykorzystania funkcji dodatkowych.

Zobacz także: Mercedes EQA - prezentacja modelu