W lipcu bieżącego roku we Francji zarejestrowano 115 713 nowych samochodów i był to spadek aż o 35 procent w porównaniu do lipca 2020 roku. Sama sprzedaż spadła o 33 procent w porównaniu z poziomem sprzed pandemii w lipcu 2019 roku.
Globalny niedobór elementów półprzewodnikowych wykorzystywanych przy produkcji aut, oraz obawy przez nowym wzrostem zakażeń COVID-19, będą miały istotny wpływ na sprzedaż samochodów na tym rynku. Analitycy prognozują wprawdzie wzrosty w zakresie od 9 do 10 procent, ale w każdej chwili prognozy te mogą ulec korekcji, a osiągnięcie wyniku 1,8 mln sprzedanych samochodów w tym roku, trudne do osiągnięcia.
W ubiegłym roku liczba rejestracji aut we Francji spadła do 1,65 mln z 2,21 mln w 2019 roku.
Kolejnym czynnikiem mającym wpływ na spadek sprzedaży miał zakończony 30 czerwca rządowy program zachęty do zakupu pojazdów niskoemisyjnych, wprowadzony 1 czerwca 2020 r. w ramach wielomiliardowego planu pomocy francuskiego rządu udzielonego branży motoryzacyjnej.
Kto zyskał, a kto stracił?
Wśród marek tylko Jeep odnotował aż 35-procentowym wzrost sprzedaży. Wśród marek, które wypadły lepiej niż cały rynek, znalazły się Mini (wzrost o 2,1 proc.), Volkswagen (spadek o 9,7 procent), Hyundai (spadek o 11 procent) i Audi (spadek o 14 proc.).
Marki, które odnotowały największe miesięczne straty to: Mitsubishi (spadek o 83 procent), Ford (spadek o 61 procent), Renault (spadek o 60 procent) i Fiat (spadek o 50 procent).
W grupie Stellantis, oprócz Fiata, sprzedaż Peugeota spadła o 36 procent, Citroena o 35 procent, Opla o 36 procent, a DS o 23 procent.
Budżetowa marka Renault - Dacia odnotowała spadek sprzedaży o 21 procent, a w Grupie VAG sprzedaż Skody spadła o 32 procent, a Seata o 30 procent.
Sprzedaż marki BMW spadła o 22 procent, sprzedaż Mercedes-Benz o 16 procent, a Volvo straciło aż 33 procent!
Wśród marek azjatyckich Toyota straciła 22 procent, Nissan 49 procent, Kia 30 procent, a Suzuki 37 procent.
Z jakim napędem?
Biorąc pod uwagę źródło napędu, silniki benzynowe stanowiły 42 procent sprzedaży w lipcu, a wysokoprężne 23 procent. Hybrydy (w pełni hybrydowe i plug-in) stanowiły 25 procent rynku, a pojazdy w pełni elektryczne stanowiły 7,7 proc.
Emisja CO2 wzrosła do 113 gramów na km w lipcu ze 108 g/km w czerwcu bieżącego roku.
Zobacz także: Jeep Wrangler w wersji hybrydowej
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?