Protest przeciwko budowie trasy S8 [FILM]

Drogę blokowało 20 mieszkańców. Protestowali przeciw przejazdowi ciężkich samochodów przez ich miejscowości. - Firma budująca drogę S8 obiecała, że zniszczone przez siebie ulice w naszych miejscowościach będzie naprawiała w ciągu 48 godzin, ale słowa nie dotrzymuje - narzekali mieszkańcy.

**CZYTAJ TAKŻE

**

Dzisiejszy protest już się skończył. Ludzie zapowiedzieli jednak, że - jeśli nie przyniesie efektu - będzie powtarzany.

Co na to wykonawca, firma Mota Engil? Jej przedstawiciele do godziny 15 zwlekali z komentarzem w tej sprawie, ostatecznie dowiedzieliśmy się, że Mota Engil nie udzieli żadnego komentarza.

Sprawę doskonale zna za to Starostwo Powiatowe we Wrocławiu. - Rzeczywiście, od dłuższego czasu prowadzimy rozmowy z wykonawcą i w ostatnim porozumieniu zobowiązał się on do usuwania zniszczeń drogi w ciągu 48 godzin - przyznaje wicestarosta wrocławski, Jerzy Fitek. - Niestety, wszystko wskazuje na to, że Mota Engil nie wywiązuje się z tych obietnic - dodaje Fitek. Twierdzi, że w tej sytuacji jedynym wyjściem starostwa, jako zarządcy drogi, jest ustawienie zakazów wjazdu dla pojazdów ciężarowych w rejonie Łoziny. Podobny zakaz stanął już we wsi, ale dotyczy wyłącznie godzin nocnych.

- Możemy go rozszerzyć na całą dobę, ale to ostateczność - twierdzi wicestarosta Fitek i przyznaje, że liczy na to, że wykonawca będzie przestrzegał umowy i na bieżąco naprawiał drogi, z których korzysta.

Mota Engil podobne naprawy prowadzi już w pobliżu innych wsi przy budowanej S8: Łosic, Bakowa czy Szczodrego. Jednak nie wiadomo, czy podobne prace będą wykonywane w pobliżu Łoziny i czy rzeczywiście firma zamierza reagować w ciągu 48 godzin po wystąpieniu szkód na ulicy.

Źródło: Gazeta Wrocławska