Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przebieg, ubezpieczenie OC i przegląd samochodu sprawdzisz przez internet

Bartosz Gubernat
Przebieg samochodu sprawdzisz przez internet
Przebieg samochodu sprawdzisz przez internet
Historię samochodu czy motocykla, zarejestrowanego w Polsce, można teraz sprawdzić przez Internet. Podobnie jak stan techniczny autokaru, którym chcemy wysłać dzieci na wycieczkę. Takie usługi uruchomiło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
Przebieg samochodu sprawdzisz przez internet
Przebieg samochodu sprawdzisz przez internet

Jak wynika raportów Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR, 6 na 10 samochodów przywiezionych w ubiegłym roku do Polski miało ponad 10 lat, a ich stan był kiepski.

– Problem w tym, że wiele z nich po naszej stronie granicy przechodzi „kurację odmładzającą”. Tam nieuczciwi sprzedawcy kupują tani samochód, który ma 400 tys. km przebiegu, a później w kraju cofają go o połowę. To podwójny problem. Oszukują ludzi, którym sprzedają takie samochody, a uczciwym sprzedawcom utrudniają pracę. Ja handluję tylko autami z niewielkim przebiegiem, ale w Niemczech kupuję je trochę drożej. Potem nie jestem w stanie konkurować z nimi cenowo – mówi Marek Szmuc, właściciel komisu samochodowego w Łańcucie.

Jak zapowiada Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, od teraz cofanie liczników ma być trudniejsze. Resort uruchomił nową platformę internetową, która pozwala w kilka minut sprawdzić historię używanego samochodu. Aby z niej skorzystać, wystarczy wejść na stronę historiapojazdu.gov.pl i wpisać w okienka numer nadwozia (VIN), datę pierwszej rejestracji pojazdu oraz jego numer rejestracyjny. Uczciwy sprzedawca nie będzie miał oporów i jeśli niczego nie ukrywa, przedyktuje kupującemu takie dane z dowodu rejestracyjnego.

- Dzięki usłudze można sprawdzić m.in. czy samochód ma ważne obowiązkowe ubezpieczenie OC, aktualne badanie techniczne oraz jaki stan licznika diagnosta odnotował podczas ostatniego badania technicznego. Są także dane techniczne, jak moc i pojemność silnika oraz liczba właścicieli pojazdu. Jeśli auto zostało skradzione, taka informacja będzie tu odnotowana – informują urzędnicy MSW.

Dane pochodzą z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Urzędnicy zapewniają, że osobom postronnym nie będą ujawniane dane osobowe.

Tak można sprawdzić historię pojazdu:

- Takie rozwiązanie od lat funkcjonuje w krajach Europy Zachodniej i

świetnie się tam sprawdza. Kupując używany samochód każdy może sprawdzić

daty jego przeglądów technicznych i przebiegi, przy jakich były

wykonywane. Dlatego tam nie cofa się liczników, a u nas to prawdziwa

plaga - ocenia Marek Szmuc.

Ponieważ system został dopiero uruchomiony, a informacje o przebiegach są zbierane od początku tego roku, na razie jego walory będzie można wykorzystać tylko częściowo. Np. samochód, który badanie techniczne przechodził w grudniu ubiegłego roku nie będzie miał tu jeszcze odnotowanego przebiegu.

Krytycy platformy zauważają jeszcze jeden problem. - Wystarczy, że ktoś sprowadzi samochód z zagranicy i zmieni wskazania licznika przed pierwszym przeglądem. Potem nawet postępując uczciwie, przebieg już zawsze będzie nieprawdziwy, a my nieświadomie będziemy go potwierdzać – ocenia Piotr Szczepanik, diagnosta ze stacji kontroli pojazdów Multimoto w Rzeszowie.

Ale mechanicy odpowiadają, że i na takie postępowanie jest sposób.

– Wystarczy porównać przebieg zanotowany w nowym systemie z historią serwisową auta. Coraz więcej marek umożliwia w krajowych salonach wgląd także do zagranicznych napraw. Kłamstwo ma krótkie nogi, jeśli ktoś się uprze, zweryfikuje przebieg i nie da się oszukać – uważa Stanisław Płonka, mechanik samochodowy z Rzeszowa.

Przypomina, że kupując używane auto niezależnie od wskazań licznika trzeba je dokładnie obejrzeć.

- Na pierwszy rzut oka ocenia się stan silnika. Jeśli pracuje nierówno, widać na nim wycieki oleju, można nabrać podejrzeń. Wątpliwości powinna budzić także wytarta, odklejona okładzina kierownicy, dziurawe nakładki na pedałach i zużyta gałka zmiany biegów. Samochód, który ma sporo na liczniku będzie miał wygnieciony, a nawet przetarty fotel kierowcy. Bardziej wnikliwa diagnostyka pozwoli ocenić stan turbosprężarki, sprzęgła i koła dwumasowego. Takie elementy w nowoczesnych samochodach wytrzymują 250-300 tys. km. Jeśli są do wymiany, a sprzedawca deklaruje, że samochód przejechał 150 tys. km, lepiej poszukać innego auta - ostrzega mechanik.

Przeczytaj także: Bez alkotestów w każdym aucie, ale dla pijanych kierowców dożywotnia utrata prawa jazdy

MSW uruchomiło wczoraj także drugą platformę, pozwalającą sprawdzić w Internecie informacje o autobusach lub autokarach, np. wożących dzieci do szkoły. Na stronie bezpiecznyautobus.gov.pl wystarczy wpisać numer rejestracyjny pojazdu. System wyświetli informację, czy autobus ma ważne badanie techniczne, ubezpieczenie OC i czy jest dopuszczony do ruchu. Resort dodaje, że uruchomienie tej części systemu nie oznacza zakończenia tradycyjnych kontroli autokarów. Np. na życzenie rodziców, przed szkolnymi wycieczkami w dalszym ciągu będą je prowadzić policja i Inspekcja Transportu Drogowego.

Usługę "Bezpieczny autobus" promuje taki oto film, niezbyt trafiony:

Bartosz Gubernat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na motofakty.pl Motofakty