Najbardziej powściągliwe są korporacje. Ich zamówienia spadły w listopadzie o 50%. Sytuację ratują nieco klienci indywidualni i
małe firmy, ale i tak pod względem zamówień jest to 20-procentowy spadek.
Niższy popyt najbardziej widać w segmencie marek luksusowych. To drogie auta, przez co więcej zyskuje się z odpisu VAT. Wszyscy czekają na decyzję Brukseli, ale przecieki sugerują, że od przyszłego roku Polska będzie mogła wprowadzić ograniczenie odpisu VAT przy zakupie czy leasingu samochodów do 50%.
Prawdopodobnie w szybkim czasie nie uda się naszemu parlamentowi przegłosować takiego zapisu, a wtedy obowiązywałby 100-procentowy odpis, bo do samochodów wrócą kratki. Z końcem tego roku przestają bowiem obowiązywać obecne ograniczenia w odliczeniu VAT (maksymalnie 60% podatku zawartego w cenie auta, ale nie więcej niż 6000 zł). Liczy na to już m.in. Volvo, które jako pierwszy importer aut w Polsce zaczęło zachęcać klientów do zakupu takich pojazdów. Efekt działań jest taki, że zainteresowanie w salonach Volvo przypomina to z ostatnich chwil obowiązywania kratki w 2010 r.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?