Przyspieszenia

Jerzy Iwaszkiewicz
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
Zmieniły się przepisy i pełne prawa uczestników ruchu drogowego otrzymali rowerzyści. Rowerzysta może jechać teraz jak chce. Między samochodami, środkiem jezdni, a jak zechce, to może stawać na światłach, jako pierwszy przed samochodami na specjalnych pasach tzw. śluzach i jako pierwszy oczywiście ruszać.

Zmieniły się przepisy i pełne prawa uczestników ruchu drogowego otrzymali rowerzyści. Rowerzysta może jechać teraz jak chce. Między samochodami, środkiem jezdni, a jak zechce, to może stawać na światłach, jako pierwszy przed samochodami na specjalnych pasach tzw. śluzach i jako pierwszy oczywiście ruszać.

Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

Rowerzyści mają trochę mniejsze przyspieszenie od samochodów i będzie ciekawie, co się teraz będzie działo,  jak rowery pojadą pierwsze, a samochody pomalutku za nimi. Rowerzysta, dodajmy, jak będzie chciał, to może pojeździć sobie po chodniku, postraszyć staruszki i nikt mu nic nie zrobi. W Polsce jest zawsze tak, że najpierw nie wolno nic, a potem wolno wszystko.

**CZYTAJ TAKŻE

Ukradli silnikGwiazdki

**

Przy skręcie w lewo każdy rowerzysta, jako uczestnik ruchu drogowego, musi teraz wyrzucić strzałkę, że skręca, a jak nie ma strzałki, to dać znak ręką,  ale to już będzie nielegalne. Kierownicę trzeba trzymać obydwoma rękami i nie można się puścić. W ten prosty sposób twórcom przepisów udało się zmieścić dwa w jednym, jak przy myciu włosów. Sygnalizowanie skrętu jest potrzebne i legalne, ale nielegalne jest puszczenie kierownicy, aby ten skręt zasygnalizować. Jakby nie było, będzie wesoło.

Na wsi pijany jest prawie każdy rower i będzie ciekawe, jak będzie  sygnalizował na środku jezdni. Wprowadzono też wiele innych udogodnień. Jak się rowerzysta  dobrze rozpędzi, to może wyprzedzać z prawej, co było dotychczas ostro karane. Samochody zwykle zjeżdżają na prawo, aby zrobić miejsce tym z lewej, a  teraz  z  prawej czekają już rowerzyści aby zderzyć się zgodnie z przepisami. Kiedyś budowano ścieżki rowerowe, a teraz wszystko poszło na żywioł.

Będą prowadzone badania, kto przeżyje. Wiele wskazuje na to, że nowe przepisy wymyślili ludzie, którzy po pierwsze - nigdy nie widzieli roweru, a poza tym nie mają  żadnego pojęcia, co dzieje się na polskich drogach. Niebawem zresztą trzeba będzie w ogóle przesiąść się na rowery. Litr paliwa kosztuje już przeszło 5 złotych i idzie do góry. Kierowcy zaczęli odstawiać samochody.

Może się mylimy, ale ruch jest jakby ciut, ciut mniejszy. Ostatnio można było nawet przejechać bez korka z Kazimierza do Warszawy, co się dotychczas nie zdarzało. W Kołbieli zawsze trzeba było swoje odstać. Ciekawe są również proporcje cen. Za cztery litry paliwa można dostać pół litra Żołądkowej Gorzkiej, co skłania rzecz jasna do rozmyślań. Nasz kolega inż. W.  twierdzi, że na pól litrze zawsze zajeżdżał znacznie dalej…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty