Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puchar driftingowy na torze w Lublinie - zobacz zdjęcia

redakcja.regiomoto
Puchar driftingowy na torze w Lublinie - zobacz zdjęcia
Puchar driftingowy na torze w Lublinie - zobacz zdjęcia
Aż 111 zawodników rywalizowało w drugiej rundzie SSSuper Drift Cup. Specjaliści od jazdy bokiem do przodu walczyli na torze w Lublinie.
Puchar driftingowy na torze w Lublinie - zobacz zdjęcia
Puchar driftingowy na torze w Lublinie - zobacz zdjęcia

Po raz czwarty elita polskiego driftingu zjawiła się na torze Lublin. W drugiej rundzie SSSuper Drift Cup wystąpiło 72 zawodników w kategorii „profi” i 39 w amatorskiej kategorii „fan”. Zawody podzielono na dwa dni.

Zobacz: SSSuper Drift Cup - zobacz zdjęcia

– W sobotę odbyły się treningi i kwalifikacje do niedzielnych finałów w kategorii „profi” – mówi Marcin Placek ze Stowarzyszenia Sprintu Samochodowego, organizatora imprezy. – Podczas sobotnich treningów zawodnicy występowali na torze indywidualnie. Parametry ich przejazdów, czyli prędkości wjazdu w zakręty oraz kąty wychylenia, mierzyły tzw. drift-boksy – tłumaczy dalej Marcin Placek. Te dane z drift-boksów decydowały, kto pojechał w niedzielnych jazdach parami. Tę najbardziej widowiskową konkurencję oceniali sędziowie, wyłaniając zwycięzców wśród 36 uczestników finałów w kategorii „profi”.

Jazda bokiem do przodu, czyli zabawa do kwadratu

Dwudniowa impreza przyciągnęła na Tor Lublin fanów z całego kraju. – Świetna zabawa. Miło jest popatrzeć, jak najlepsi driftują. Jestem pod wrażeniem – mówi Paweł Trzaskowski z Warszawy, który nie odpuścił żadnego z dwóch dni.

Największe atrakcje przygotowano w niedzielę. W ramach tzw. drift-taxi, za 60 złotych, mogli na prawym fotelu przejechać dwa okrążenia po lubelskim torze. – To jest niezapomniane przeżycie. Dym, ryk silnika i przeciążenia na zakrętach. Tego nie da się opisać – powiedział Jerzy Paluszkiewicz z Poznania po wyjściu z drift-taxi. – Chyba łyknąłem bakcyla. To jest naprawdę świetna zabawa – dodał Piotr z Lublina, kolejny pasażer w ramach drift-taxi.

Sobotnie treningi i kwalifikacje oglądało ponad 1000 widzów. W niedzielę liczba gości na Torze Lublin znacznie przekroczyła 2000 osób.

Drifting na wysokim poziomie

Na Torze Lublin pojawiła się cała polska czołówka driftingu. Wszyscy podkreślali profesjonalizm organizacji oraz niezwykle wysoki poziom sportowy lubelskich zawodów.

– Widać ogromny postęp wśród polskich zawodników uprawiających ten sport - mówił Paweł Trela, jeden z najlepszych polskich drifterów. – Zawody zorganizowano perfekcyjnie, szkoda że to już chyba ostatnie driftowanie na tym torze – dodał Trela.

Lubelski oddział Polskiego Związku Motorowego, właściciela toru Lublin, nie może dojść do porozumienia z władzami miasta, które zezwoliły na budowę bloków mieszkalnych w bezpośrednim sąsiedztwie toru. Mieszkańcy narzekają na hałas i protestują. Rodzi to konflikt, który najprawdopodobniej skończy się zamknięciem tego obiektu.

– Szkoda, bo pomimo padającego podczas niedzielnych finałów deszczu, zawody oglądały tłumy. W Lublinie zawsze tak jest – pada deszcz, a kibiców są tłumy – dodał Piotr Jankowski, zawodnik z Warszawy.

Uliczne wyścigi na 1/4 mili odwołane

Oprócz zawodów driftingowych na ulicy Jana Pawła II w Lublinie miały odbyć się wyścigi na ćwierć mili oraz pokaz jazdy samochodu odrzutowego.

– W ostatniej chwili władze miasta nie wydały zezwolenia na organizację tej części imprezy. Nigdy więcej nie pojawimy się z wyścigiem na jedną czwartą mili w Lublinie – podkreśla  Arkadiusz Oziębło, szef Stowarzyszenia Sprintu Samochodowego.

Zgody na organizację ulicznego wyścigu nie wydał Urząd Miejski na podstawie opinii policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji.

– Organizator nie przedstawił nam urządzeń zabezpieczających, które mogłyby skutecznie wyhamować pędzące samochody. Mieliśmy także zastrzeżenia do zaproponowanej organizacji ruchu lokalnego podczas wyścigu – argumentuje Mariusz Szajwaj, zastępca naczelnika lubelskiej drogówki.

Mimo braku wyścigu na ćwierć mili, sympatycy adrenaliny i benzyny mieli, na co popatrzeć. Drift na Torze Lublin był najwyższej europejskiej próby.

Paweł Puzio

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty