Pytania na prawo jazdy miały błędy. Nie zdałeś? Poproś o sprawdzenie testu

- W naszym ośrodku nie mieliśmy akurat egzaminów teoretycznych ani w sobotę ani w niedzielę - mówi Mirosław Oliferuk, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łomży i nie dowierza, że do bazy mogły trafić pytania z błędami.

Jak wyjaśnia, WORD-y wyłączone są z weryfikacji pytań przed wprowadzeniem do bazy, ale robi to specjalnie powołana do tego komisja, działająca przy ministrze infrastruktury. Nieprawidłowości nie zauważył też dyrektor WORD-u w Suwałkach, ale tam także w weekend nie przeprowadzano egzaminów teoretycznych na prawo jazdy.

- Akurat w sobotę mieliśmy egzaminy praktyczne. W poniedziałek mieliśmy egzaminy teoretyczne, a w trakcie egzaminów nie pojawiły się pytania, które zostały uznane za nieprecyzyjne lub niewłaściwe, więc nie mamy problemu - zapewnia Grzegorz Wilczyński, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Suwałkach.

W Białymstoku egzamin teoretyczny na prawo jazdy także nie odbywał się w miniony weekend. Ale w poniedziałek, 24 stycznia br., do testów przystąpiło w Białymstoku oraz w Oddziale w Bielsku Podlaskim łącznie 80 osób.

- Nie widzimy, jakie pytania losują nasi kursanci, ale jeśli w poniedziałek popołudniu wycofano wadliwe pytania, te osoby mogły mieć z nimi styczność . Do tej pory jednak nikt nie informował nas o tym, by coś się nie zgadzało - mówi Przemysław Sarosiek, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Białymstoku.

Dodaje, że egzaminu teoretycznego tego dnia nie zdało 39 osób. I choć te statystyki , raczej nie budzą jakiegoś niepokoju, dyrektor podkreśla, że uwagi można zgłaszać albo w trakcie egzaminu bezpośrednio do egzaminatora, który czuwa nad prawidłowym przeprowadzeniem testu, albo później już w formie pisemnego odwołania.
Przyznaje też, że po raz pierwszy słyszy o przypadku, by wadliwe pytania pojawiły się na państwowym egzaminie.

- Taki przypadek nie powinien się w ogóle zdarzyć. To, że się zdarzył, jest skandalem. Każde pytanie powinno być dokładnie zweryfikowane przez komisję, której jedynym zadaniem jest analiza tych pytań. Nie widziałem osobiście, jakie błędy zawierały, znam je jedynie z doniesień medialnych i jestem bardzo zaskoczony - stwierdza Sarosiek.

COMPONENT {"params":{"is_photo":"1","ids":[22680487]},"component":"selected"}

Pierwsze informacje dodania wadliwych pytań do bazy dotyczyły weekendu, ale Szymon Huptyś, rzecznik Ministerstwa Infrastruktury wyjaśnia, że uzupełnienie systemów teleinformacyjncyh Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego o 41 nowych pytań nastąpiło w poniedziałek 24 stycznia br.

- Ok. godz. 12 tego samego dnia osiem spośród tych pytań zostało wycofanych z systemu ze względu na zawarty w nich błąd- mówi Huptyś.

I zapewnia, że wadliwe pytania nie mogą już zostać wylosowane przez kandydatów na kierowców. Za zaistniałą sytuację przeprasza wszystkich, którzy byli narażeni na wylosowanie wadliwych pytań.

Zgodnie z prawem pytania egzaminacyjne przygotowuje Komisja do spraw weryfikacji i rekomendacji pytań egzaminacyjnych, a następnie przekazuje je do Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Ta udostępnia WORD-om program, na którym odbywają się egzaminy na prawo jazdy. Minister Infrastruktury zlecił kontrolę w Departamencie Transportu Drogowego, by ustalić bezpośrednie przyczyny błędu.

- Obecnie trwa ustalanie, w ilu ośrodkach mogły zostać wylosowane niepoprawnie sformułowane pytania. Taka informacja jest spodziewana jeszcze dzisiaj - wyjaśnia rzecznik Huptyś.

Podkreśla też, że kierowcy, podchodzący do egzaminu, którzy wylosowali wadliwe pytanie, a odpowiedź na nie miała bezpośredni wpływ na egzaminie, zgodnie z prawem mogą złożyć skargę z uzasadnieniem do dyrektora właściwego Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.

- W przypadku uznania skargi za zasadną egzamin ulega unieważnieniu i przeprowadza się go ponownie , na koszt Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego - mówi Szymon Huptyś.

Źródło: Gazeta Współczesna**

Zobacz także: Tak prezentuje się Volkswagen ID.5