Rajd Dakar 2021. Orlen Team gotowy do startu

Tomasz Szmandra (AIP)
Ponad 7,5 tysiąca kilometrów w 12 dni – to zadanie do wykonania dla zawodników, w tym z Orlen Team, startujących w 43. edycji Rajdu Dakar. Polscy kierowcy samochodów, motocykli i quadów zapowiadają walkę o czołowe lokaty w najtrudniejszym maratonie motorsportowym świata.Fot. Orlen Team
Ponad 7,5 tysiąca kilometrów w 12 dni – to zadanie do wykonania dla zawodników, w tym z Orlen Team, startujących w 43. edycji Rajdu Dakar. Polscy kierowcy samochodów, motocykli i quadów zapowiadają walkę o czołowe lokaty w najtrudniejszym maratonie motorsportowym świata.Fot. Orlen Team
Ponad 7,5 tysiąca kilometrów w 12 dni – to zadanie do wykonania dla zawodników, w tym z Orlen Team, startujących w 43. edycji Rajdu Dakar. Polscy kierowcy samochodów, motocykli i quadów zapowiadają walkę o czołowe lokaty w najtrudniejszym maratonie motorsportowym świata.

W konferencji prasowej, zorganizowanej w formule online, udział wzięli wszyscy zawodnicy Orlen Team, którzy za nieco ponad dwa tygodnie rozpoczną rywalizację na terenach Bliskiego Wschodu. Obecni byli: Kuba Przygoński z pilotem Timo Gottschalkiem, Czech Martin Prokop z pilotem Viktorem Chytką (reprezentujący także markę Benzina), motocykliści Maciej Giemza i Adam Tomiczek oraz quadowiec Kamil Wiśniewski. Koncern reprezentował Adam Burak - członek zarządu PKN Orlen ds. Komunikacji i Marketingu.

- „Rajd Dakar uchodzi za jedną z najtrudniejszych i najbardziej wymagających imprez w motorsporcie. Jego światowa renoma stanowi okazję do budowy rozpoznawalności marki Orlen na świecie. Poprzez zaangażowanie w międzynarodowe wydarzenia wzmacniamy też skuteczność naszych działań na rynkach zagranicznych, w tym m.in. proces rebrandingu stacji paliw w Niemczech, Czechach i na Słowacji. W ten sposób przekładamy działania sponsoringowe na efektywne wsparcie naszego biznesu. Produkty Grupy ORLEN dostępne są w ponad 120 krajach na całym świecie, a 60% obrotów generowanych jest na rynkach zagranicznych” – mówił Adam Burak.

Ponad 7,5 tysiąca kilometrów w 12 dni – to zadanie do wykonania dla zawodników, w tym z Orlen Team, startujących w 43. edycji Rajdu Dakar. Polscy kierowcy
Ponad 7,5 tysiąca kilometrów w 12 dni – to zadanie do wykonania dla zawodników, w tym z Orlen Team, startujących w 43. edycji Rajdu Dakar. Polscy kierowcy samochodów, motocykli i quadów zapowiadają walkę o czołowe lokaty w najtrudniejszym maratonie motorsportowym świata.

Fot. Orlen Team

Lista zgłoszeń do przyszłorocznej edycji rajdu zawiera 321 pojazdów, w tym 108 motocykli, 21 quadów, 124 samochody i pojazdy kategorii SSV oraz 42 ciężarówki. Zawodnicy po raz drugi w historii tej imprezy powalczą na terenie Arabii Saudyjskiej. Do pokonania mają 7646 km, w tym 4767 km odcinków specjalnych. Start (3 stycznia) i metę (15 stycznia) rajdu zaplanowano w Dżuddzie. Spośród zawodników Orlen Team, największym doświadczeniem w Dakarze dysponuje Kuba Przygoński. Najlepszy polski motocyklista w historii tej imprezy (6. miejsce w 2014 roku) od paru lat rywalizuje w kategorii samochodów. W 2021 roku po raz drugi wystartuje w duecie z Timo Gottshalkiem.

- „Nie mam wątpliwości, że bardzo dobrze przygotowaliśmy się do nadchodzącego Dakaru. Dużo czasu spędziliśmy w samochodzie, by być jak najlepiej oswojonym z tym, z czym zaraz będziemy mieli do czynienia w Arabii. Trasa różni się od ubiegłorocznej, jest wolniejsza i bardziej urozmaicona. Mogę z pewnością powiedzieć, że czujemy się mocni. Dysponujemy mocną bronią – Toyotą Hilux z pięciolitrowym silnikiem V8, która pozwala nam walczyć z każdym – zapewniał Przygoński.

Drugą parą reprezentującą Orlen Team jest Martin Prokop i Viktor Chytka. Mistrz świata JWRC z 2009 roku kilka lat temu zamienił rajdy płaskie na terenowe. W ubiegłym roku finiszował w tym rajdzie na 12. pozycji. – „Waz z Viktorem cieszymy się na myśl, że zaraz znów rozpoczniemy rywalizację na Dakarze. Jesteśmy bardzo zmotywowani do jazdy, bo przez ostatni rok nie mieliśmy zbyt wielu okazji do ścigania się. Teraz dopiero pokażemy się na co nas stać. Celujemy w pierwszą dziesiątkę” – oświadczył Martin Prokop.

Ponad 7,5 tysiąca kilometrów w 12 dni – to zadanie do wykonania dla zawodników, w tym z Orlen Team, startujących w 43. edycji Rajdu Dakar. Polscy kierowcy
Ponad 7,5 tysiąca kilometrów w 12 dni – to zadanie do wykonania dla zawodników, w tym z Orlen Team, startujących w 43. edycji Rajdu Dakar. Polscy kierowcy samochodów, motocykli i quadów zapowiadają walkę o czołowe lokaty w najtrudniejszym maratonie motorsportowym świata.

Fot. Orlen Team

Rajd Dakar 2021 będzie czwartym dla Macieja Giemzy. Pochodzący z Piekoszowa koło Kielc 25-latek w styczniu tego roku finiszował na 17. pozycji, najlepszej w dotychczasowej karierze. Po zwycięstwie w kategorii Junior Pucharu Świata w rajdach Baja, Polak chce być wysoko w Arabii. –„Po udanym Rajdzie Dakar 2020 miałem głód rywalizacji. Chciałem ścigać się co weekend. Dużo ćwiczyłem w ostatnich tygodniach na pustyni. Mam nadzieję, że przekuje się to w solidny wynik. Czuję się w dobrej formie, dysponuję mocnym sprzętem, więc nie mogę się już doczekać wyjazdu na pustynne piaski”  – powiedział Giemza.

Podczas ubiegłorocznej edycji rajdu, z powodu wypadku, Adam Tomiczek – wychowanek Akademii Orlen Team, musiał wycofać się z rywalizacji. Zawodnik jeżdżący Husqvarną FR 450 Rally Replica, który wrócił do startów po kontuzji, będzie chciał zająć wysoką pozycję w klasyfikacji generalnej. – „Dobrym rezultatem chciałbym zapomnieć o pechowej, ubiegłorocznej edycji. Ze zdrowiem jest już wszystko w porządku. W spokojnych warunkach przygotowywałem się do rywalizacji. Chcę powoli oswajać się z pustynią, a później walczyć na całego – zapewniał Tomiczek.

W kategorii quadów zespół Orlen Team po raz kolejny będzie reprezentować Kamil Wiśniewski. –„Przy wsparciu PKN Orlen udało mi się zmodyfikować mojego quada. Nowa maszyna jest mocniejsza względem poprzedniczki. Nie chciałbym nikogo zawieść, dlatego od początku celem jest rywalizacja o najważniejsze lokaty. Na pewno będzie się dużo działo –  powiedział Wiśniewski.

Jak już pisaliśmy wcześniej, nadchodząca edycja Rajdu Dakar przyniesie startującym wiele zmian, a najważniejsza z nich dotyczy dystrybucji roadbook’ów. Zawodnicy otrzymają je zaledwie 10 minut przed startem każdego etapu. Natomiast podczas tzw. etapów maratońskich, kierowców samochodów obowiązywać będzie zakaz wymiany opon. Ponadto po kilku poważnych wypadkach w ubiegłym roku, na najniebezpieczniejszych fragmentach trasy wprowadzone zostaną strefy ograniczonej prędkości.

 

Zobacz także: Tak prezentuje się nowy Peugeot 2008

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty