Rajd Elmot

Maciej Rzońca
Po 15 latach od debiutu w rajdach samochodowych Leszek Kuzaj w końcu wpisał się na listę zwycięzców Rajdu Elmot.
Dla Damiana Jurczaka był to pierwszy po dwuletniej
przerwie start w mistrzostwach Polski.

Pierwsza runda RSMP 2003 była dla krakowskiego kierowcy wyjątkowo pomyślna
- nowy samochód (subaru impreza WRC 2002), nowy pilot (Magda Lukas, która
stała się pierwszą Polską w samochodzie WRC) oraz komplet punktów, ale
trzeba też przyznać, że Kuzaj nie miał z kim rywalizować...
Nasz udział w Mistrzostwach Europy najprawdopodobniej spowoduje konieczność
opuszczenia dwóch eliminacji krajowego cyklu. Tym cenniejszy może okazać
się dzisiejszy sukces w końcowym rozrachunku - powiedział na mecie Leszek
Kuzaj.
Jedynym kierowcą dysponującym porównywalnym samochodem WRC był Tomasz
Czopik (subaru impreza WRC 99), ale już od pierwszego oesu zaczął nieco
odstawać od Kuzaja. Niedługo później w imprezie trzeba było wymienić tylny
most i Czopik z ponad 2-minutową stratą spadł na ósmą lokatę. Przed metą
zdołał powrócić na czwarte miejsce, ale strata do Kuzaja i tak wyniosła
7 min 8,6 sek.
Ozdobą Elmotu był za to pojedynek o wygraną w grupie N pomiędzy Sebastianem
Fryczem, któremu pilotował Jarosław Gieras, a braćmi Bębenkami (obie załogi
mitsubishi lancer evo V). Obaj kierowcy jechali bardzo równo, zamieniając
się na pozycji lidera. W tej sytuacji 10-sekundowa kara za minutowe spóźnienie
na jeden z PKC-ów była dużą stratą dla Sebastiana, ale i tak nasz zawodnik
zdołał wyjść na prowadzenie i powiększyć dystans na mecie do 20,5 sek.
Niespodziewaną premią dla obu załóg było drugie i trzecie miejsce w klasyfikacji
generalnej grupy N.
To był ciężki rajd. Uzyskanie "wygodnej i szybkiej" przewagi było niemożliwe.
Każda zarobiona sekunda to efekt walki i koncentracji. Bardzo mi pomogła
konfiguracja trasy rajdu, szczególnie pasował mi ciasny i techniczny oes
w Zarzeczu zwany "Fabryką". Ciasne i wolne partie odcinków to miejsca,
w których można zarobić kilka cennych sekund. Powrót do znanej mi klasy
uważam za udany. Mam jeszcze dużo do zrobienia z samochodem, głównie z
zawieszeniem i elektroniką - stwierdził zadowolony Sebastian Frycz.
W tym sezonie znacznie nabrała rumieńców rywalizacja w klasie Super
1600, w której zgłosiły się już cztery załogi. Grzegorz Grzyb, który zamienił
pucharowego peugeota 206 na mocniejszą wersję S1600 nie dał żadnych szans
Damianowi Jurczakowi jadącemu fiatem punto. Jurczak przegrał o ponad 2
minuty, ale też praktycznie od dwóch lat pauzował. Należy mieć nadzieję,
że już na Rajdzie Polski obaj kierowcy stoczą wyrównaną walkę, do której
być może włączy się Piotr Adamus oplem corsą S1600 (w Świdnicy wycofał
się po awarii silnika).
Rajd Elmot, to również początek Pucharu Peugeot 206. Na starcie stanęło
12 załóg, a pierwszymi liderem klasyfikacji został Mariusz Pelikański,
który wyprzedził śląskiego kierowcę Dariusza Polońskiego oraz Piotra Starczukowskiego.
Na dobrych miejscach znalazły się jeszcze dwie inne śląskie załogi. Bogdan
Choma z Michałem Ranikiem (peugeot 106) zajęli trzecią lokatę w klasie
N-2, natomiast Paweł Serafin z Łukaszem Włochem wywalczyli drugie miejsce
w N-3.
PUNKTY
Klasyfikacja RSMP po Rajdzie Elmot:

1) Kuzaj 11 pkt

2) Frycz 8 pkt

3) Bębenek 6 pkt

4) Czopik 5 pkt

5) Sołowow 4 pkt

6) Stec 3 pkt

7) Lubiak 2 pkt

8) Grzyb 1 pkt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty