Rajd Nowej Zelandii

Maciej Rzońca
Marcus Gronholm (peugeot 206 WRC) po raz drugi w tym sezonie zdobył 10 punktów wygrywając Rajd Nowej Zelandii, czwartą rundę MŚ 2003.

Rajd Nowej Zelandii

Januszowi Kuligowi nie udało się dojechać do mety
.

Pozwoliło mu to objąć pozycję wicelidera klasyfikacji, gdzie liderem jest (drugi
w Nowej Zelandii) partner z zespołu Peugeota Richard Burns (26 pkt). Komplet
punktów w klasyfikacji producentów pozwolił objąć prowadzenie i w tej tabeli
(była to 22 wygrana peugeota 206 WRC w MŚ). Obrońcy tytułów mistrzowskich
w obu klasyfikacjach (kierowców i producentów) nie mają więc zamiaru łatwo
oddać pola w sezonie 2003.
Zdobyli punkty
Kolejne lokaty wywalczyli - Petter Solberg (Subaru), Sebastian Loeb
(Citroen), Toni Gardemeister (Skoda), Alister McRae (Mitsubishi), Tommi
Makinen (Subaru) oraz Didier Auriol (Skoda). Nieco poniżej oczekiwań pokazał
się zespół Forda, chociaż dziewiąte miejsce w generalce Francois Duvala
pozwoliło Fordowi na utrzymanie dobrej passy, bo focusy WRC nieprzerwanie
od 18 rund MŚ zdobywają punkty w klasyfikacji producentów. Nadzieje zespołu
były dużo większe, bo drugi kierowca Forda Markko Martin wygrał cztery
oesy i przez ponad połowę rajdu utrzymywał się na mocnej drugiej pozycji.
Niestety w połowie drugiego etapu odmówił posłuszeństwa silnik i Estończyk
musiał wycofać się z dalszej rywalizacji. Trzeci kierowca zespołu FordRallyeSport
Mikko Hirvonen startując focusem poprzedniej specyfikacji zajął 10 miejsce,
co jest najlepszym dotychczasowym rezultatem w krótkiej karierze młodego
Fina.
Wielkim przegranym rajdu okazał się Carlos Sainz (Citroen), który podczas
wyprzedzania na oesie Auriola wypadł z trasy i stracił co najmniej 13 minut
oraz jakiekolwiek szanse na punktowane miejsce. Ostatecznie skończył rajd
na 12 miejscu ze stratą prawie 18,5 minut do Gronholma.
Fiasko Polaków
Żadna z czterech polskich załóg nie osiągnęła mety. Pechową serię rozpoczął
Łukasz Sztuka, którego mitsubishi lancer zgasł i nie dał się już uruchomić
na trasie do... pierwszego serwisu. Łzy bezradności i bezsilnej wściekłości
wiślańskiego kierowcy były tam jak najbardziej na miejscu...
Po OS-9 z rajdu wycofał się Janusz Kulig po awarii pompy paliwowej w
jego lancerze evo VII. Zanim to się stało załoga Mobil 1 Team Poland, którą
wsparły firmy Trade System, Ferro, Action i krakowski Oknoplast, zajmowała
punktowane czwarte miejsce w klasyfikacji Production Cars ze stratą 44
sek do prowadzącego Toshi Arai...
Koziołki Kuchara
Niedługo później z trasy wypadł Krzysztof Hołowczyc i lancer nie nadawał
się do dalszej jazdy. Najdłużej podtrzymywał nadzieje polskich kibiców
Tomek Kuchar, ale jego szczęście zakończyło się na OS-14, kiedy to również
wypadł z trasy i koziołkując zdemolował swego forda focusa WRC. Wrocławianin
zbyt szybko wszedł w ciasny prawy zakręt, w poślizgu tylne lewe koło znalazło
się na poboczu, uderzyło w drewniany pień, auto kilkakrotnie przekoziołkowało
i wylądowało kilkanaście metrów poniżej drogi. Focus właściwie nadawał
się do dalszej jazdy, ale nie było możliwości powrotu na trasę.
W Mistrzostwach Świata nie chodzi tylko o to by dojechać do mety. Ja
nie chcę mieć opinii kierowcy, który wozi się po rajdach w różnych częściach
świata, czy coś takiego. Bardzo chcę do czegoś dojść w tym sporcie, chcę
robić dobre czasy, a to wymaga ciągłej jazdy na maksimum możliwości, absolutnie
na maksimum... - powiedział potem Tomek Kuchar.
Kuchar i jego pilot Maciej Szczepaniak nie odnieśli w wypadku żadnych
obrażeń.
Produkcyjni
Rajd Nowej Zelandii był drugą eliminacją mistrzostw świata w klasyfikacji
Production Car. Wygrał Japończyk Toshi Arai przed Argentyńczykiem Marcosem
Ligato i Hamenem Al Wahaibi z Omanu. Bardzo surowo potraktowani zostali
kierowcy, którzy złamali przepisy ruchu drogowego (przekroczenie prędkości,
nie zatrzymanie się na wezwanie policji) podczas zapoznawania się z trasą
czy podczas dojazdu do odcinków specjalnych. Sędziowie sportowi nałożyli
na nich wysokie grzywny - Tommi Makinen (9800 USD), Carlos Sainz (11200
USD), Daniel Sola (250 USD), Kristian Sohlberg (5000 USD oraz utrata na
pół roku licencji), a dodatkowo staną oni przed miejscowymi sądami.
Klasyfikacja MŚ kierowców po Rajdzie Nowej
Zelandii:

1) Burns 26 pkt,

2) Gronholm 20 pkt,

3) Loeb i C. McRae po 17 pkt,

5) Sainz 16 pkt,

6) Martin 13 pkt.
MŚ producentów:
1) Peugeot 49 pkt,

2) Citroen 44 pkt,

3) Ford 26 pkt,

4) Subaru 22 pkt,

5) Skoda 12 pkt,

6) Hyundai 3 pkt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty