Nie zmieniało się tylko jedno: od startu do mety prowadził Niemiec z Red Bulla. Po sobotnich kwalifikacjach, w które zdominowały bolidy spod znaku Czerwonego Byka, wydawało się to oczywiste. Wynik to potwierdził, bo za Vettelem finiszował Mark Webber. Jednak on stoczył zażartą walkę o drugą lokatę z Fernando Alonso z Ferrari. Hiszpan okazał się czarnym koniem wyścigu.
Już sam start przysporzył kibicom wiele emocji. Webber stracił lokatę, bo zaspał, a wyprzedził go Nico Rosberg. Z kolei za nim był Alonso, który poradził sobie z Lewisem Hamiltonem. Wkrótce Alonso przebił się na drugą lokatę.
Co chwila na torze iskrzyło, a manewrami wyprzedzania można by obdzielić nie jeden dawny sezon F1. Szalał Witalij Pietrow z Lotusa Renult, który zajechał drogę Schumacherowi, a potem stoczył wlakę z kolegą z zespołu Nickiem Heidfeldem. Niemiec nawet wygrażał Rosjaninowi pięścią. Ostatecznie Pietrow się uspokoił i dojechał do mety na dobrym ósmym miejscu, tuż za Heidfeldem.
Kierowcy, większość, aż cztery razy zmieniali opony, bo trzymały one tylko przez kilkanaście okrążeń. Stąd wielkie roszady na torze. W sumie jednak wygrał faworyt i powiększył przewagę nad konkurentami.
Za dwa tygodnie czeka nas wyścig na torze pod Barceloną. Zapowiada się ciekawie, bo skoro w Turcji w takiej formie był Alonso, to u siebie w domu, w obecności tysięcy kibiców, będzie się liczył. Tym bardziej, że Ferrari zapowiedziało ulepszenia bolidu na ten wyścig. Czy pozwolą one jednak dogonić Red Bulla? Śmiem wątpić, po tym co zobaczyliśmy dzisiaj w Stambule. Ewidentnie układ sił w F1 się nie zmienił, Red Bull dominuje, za nim reszta, czyli McLaren i Ferrari. Potem Lotus Renault, ale już dogoniony przez Mercedesa.
Wyniki GP Turcji
1. Vettel Red Bull 25 pkt
2. Webber Red Bull 18
3. Alonso Ferrari 15
4. Hamilton McLaren 12
5. Rosberg Mercedes 10
6. Button McLaren 8
7. Heidfeld Lotus Renault 6
8. Pietrow Lotus Renault 4
Wyniki GP Turcji
1. Sebastian Vettel Red Bull
2. Mark Webber Red Bull +8.8 s
3. Fernando Alonso Ferrari +10.0
4. Lewis Hamilton McLaren +40.2 .
5. Nico Rosberg Mercedes GP +47.5
6. Jenson Button McLaren +59.4
7. Nick Heidfeld Renault +60.8
8. Witalij Pietrow Renault +68.1
9. Sebastien Buemi Toro Rosso +69.3
10. Kamui Kobayashi Sauber +78.0
11. Felipe Massa Ferrari +79.8
12. Michael Schumacher Mercedes GP +85.4
13. Adrian Sutil Force India +1 okr.
14. Sergio Perez Sauber +1 okr.
15. Rubens Barrichello Williams +1 okr.
16. Jaime Alguersuari Toro Rosso +1 okr.
17. Pastor Maldonado Williams +1 okr.
18. Jarno Trulli Lotus +1 okr.
19. Heikki Kovalainen Lotus +2 okr.
20. Jerome d'Ambrosio Virgin +2 okr.
21. Narain Karthikeyan HRT +3 okr.
22. Vitantonio Liuzzi HRT +5 okr.
n.k. Paul di Resta Force India +14 okr.
n.k. Timo Glock Virgin 0 Skrz. biegów
Klasyfikacja po GP Turcji
1. Sebastian Vettel Red Bull 93 pkt
2. Lewis Hamilton McLaren 59
3. Mark Webber Red Bull 55
4. Jenson Button McLaren 46
5. Fernando Alonso Ferrari 41
6. Felipe Massa Ferrari 24
7. Nick Heidfeld Lotus Renault 21
8. Witalij Pietrow Lotus Renault 21
9. Nico Rosberg Mercedes GP 20
10. Kamui Kobayashi Sauber 8
11. Sebastien Buemi Toro Rosso 6
12. Michael Schumacher Mercedes 6
13. Adrian Sutil Force India 2
14. Paul di Resta Force India 2
Klasyfikacja konstruktorów
1. Red Bull 148
2. McLaren 105
3. Ferrari 65
4. Renault 42
5. Mercedes GP 26
6. Sauber 8
7. Toro Rosso 6
................
Mark Webber w bolidzie Red Bull Racing, fot. Wikimedia (szczegóły niżej).
Zdjęcie: autor Mark McArdle from Canada obróbka: Chubbennaitor na licencji CC-BY-SA-2.0 (www.creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0) via Wikimedia Commons: link do pliku
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?