Rejestracja pojazdu zabytkowego 2019. Będą zmiany
Data publikacji: Autor: Mariusz Michalak

Dla jednych są pasją i spełnieniem marzeń z dzieciństwa. Jeszcze inni dzięki posiadaniu samochodu zabytkowego pragną podkreślić swoją przynależność do elity. Niektórzy w samochodach zabytkowych widzą doskonały sposób na inwestowanie pieniędzy. Bez wątpienia popularność klasyków stale wzrasta.
Zgodnie z prawem o ruchu drogowym, pojazd zabytkowy, to „pojazd, który na podstawie odrębnych przepisów został wpisany do rejestru zabytków lub znajduje się w wojewódzkiej ewidencji zabytków, a także pojazd wpisany do inwentarza muzealiów, zgodnie z odrębnymi przepisami”. Należy w tym miejscu doprecyzować, że taki pojazd musi mieć co najmniej 25 lat. Ważne jest także, aby posiadał 75% zachowanych oryginalnych części.
Obowiązujące regulacje powodują wiele niejasnych sytuacji. Okazuje się, że kiedy pojazd nie spełnia powyższych wymagań, ale przekonamy rzeczoznawcę, że na to zasługuje, to również uzyska status zabytkowego. Wystarczy, że samochód pochodzi z rocznika 1994, a produkcję modelu zakończono w 2004 roku. Powoduje to, że na charakterystycznych żółtych tablicach zarezerwowanych dla pojazdów zabytkowych, zobaczyć możemy np. Fiata 126p.
Zobacz także: Kredyt samochodowy. Ile zależy od wkładu własneg?
Właściciele chętnie rejestrują samochody jako zabytkowe, gdyż taki pojazd można ubezpieczyć w zakresie OC na określony czas i nie musi przechodzić badań technicznych.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego chce zacząć wymagać tego, by pojazd stanowił świadectwo minionej epoki, a jego zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną. Od właściciela pojazdu ma być wymagane przedstawienie rzeczywistej wartości historycznej auta.
Zobacz także: Testujemy Volkswagena Polo