Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekreacyjnie w lżejszym terenie

Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha
Kia Sportage, chociaż jest koreańskim samochodem, to powstaje na Słowacji. Można ją kupić w wersji z napędem na przednią oś, lub na cztery koła.

Sportage jest SUV-em, czyli autem mającym z założenia poradzić sobie poza asfaltem, ale niekoniecznie w trudnym terenie. Jazdę po nieutwardzonych drogach ułatwiają jej: zwiększony prześwit, odpowiednio dostosowane zawieszenie i możliwość przeniesienia napędu na obie osie.

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

Elektroniczny układ odbiera informacje o pracy i prędkości obrotowej wszystkich kół. Kiedy jedno lub oba przednie koła tracą przyczepność, system automatycznie przekazuje do 50 proc. mocy silnika na tylną oś umożliwiając płynna jazdę. Napęd 4x4 załącza się automatycznie bez udziału kierowcy. W razie konieczności kierowca może zablokować napęd na cztery koła korzystając z przełącznika zamontowanego w kokpicie. W tym trybie, działającym tylko przy niskich prędkościach, moc rozdzielana jest w stosunku 50/50 pomiędzy koła przednie i tylne. Kiedy prędkość jazdy wzrasta powyżej 30 km/h, blokada jest automatycznie rozłączana, a napęd przenoszony jest na przednią oś.

**CZYTAJ TAKŻE:

Kia Sportage trzej generacji

**

Kia Sportage - wrażenia z jazdy

**

Diesel 2,0 l o mocy 150 KM pozwala na rozpędzenie samochodu od 0 do 100 km/h w 13,8 sekundy (prędkość maksymalna 168 km/h). Jest nieźle wyciszony - zaczyna hałasować przy ok. 3200 obr./min. W mieście zużywa 9,8 l/100 km, w trasie 6,6 l/100 km (według danych fabrycznych 9,2 i 5,9 l/100 km).

Dość miękkie zawieszenie pozwala sprawnie pokonywać dziury, ale zestrojone jest w taki sposób, że auto ma tendencję do podskakiwania na nierównościach.

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

Zastrzeżenia można mieć do jakości wykonania wnętrza. Poszczególne jego elementy plastikowe są na tylne nieprecyzyjnie dopasowane, że widać szczeliny w miejscach łączeń. Materiał też nie jest najprzyjemniejszy w dotyku. W Sportage jest sporo miejsca z przodu i z tyłu. Fotele kierowcy i siedzącego obok niego pasażera są wygodne, mają szerokie siedziska i podparcia. Zegary nie zachwycają wyglądem - przypominają te stosowane w latach 90. ubiegłego stulecia. Po face liftingu przeprowadzonym w ubiegłym roku, poprawiono natomiast wygląd panelu centralnego.

**więcej zdjęć Kia Sportage w

naszej galerii

**

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty