Revolucion - pożegnalna edycja Pagani Zondy

Nadrzędnym celem projektantów Zondy Revolucion były jak najlepsze osiągi. W tym celu, monocoque auta wykonano z włókna węglowego i tytanu. Pozwoliło to na redukcję masy i ostatecznie, gotowy do jazdy pojazd waży zaledwie 1070 kg. To niewiele, biorąc pod uwagę, iż za plecami kierowcy pracuje 6-litrowy silnik V12 produkcji AMG. Generuje on 800 KM i 730 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

Wartości te przekazywane są na tylną oś za pośrednictwem magnezowej, sześciostopniowej przekładni sekwencyjnej. Każda zmiana biegu zajmuje tylko 20 milisekund. Z kolei opracowany wspólnie z firmą Bosch system kontroli trakcji ma aż 12 trybów pracy. To nie koniec nowości. Pagani Zonda Revolucion została wyposażona w specjalny pakiet aerodynamiczny, który reguluje przepływ powietrza nad i pod karoserią. Producent zdecydował się na zastosowanie systemu DRS, czyli inspirowanego bolidami Formuły 1 rozwiązania regulującego położenie tylnego spoilera w celu zwiększenia lub zmniejszenia oporów powietrza.

To jednak nie jedyny system mający swoje korzenie w wyścigach F1. Zonda Revolucion posiada również tarcze hamulcowe Brembo, które wykonano z tego samego materiału, co ich odpowiedniki w wyścigowych bolidach. Są one o 15% lżejsze od standardowych, a przy tym charakteryzują się zwiększoną wytrzymałością.

Osiągi Zondy Revolucion nie zostały podane. Wiadomo jedynie, iż na pokonanie toru Nurburgring potrzebuje mniej, niż 6 minut i 45 sekund. Z kolei cena tego modelu wynosi 2,2 mln euro.