Robert Kubica. Drugie zwycięstwo Polaka w European Le Mans Series (ELMS)

Tomasz Szmandra (AIP)
Po triumfie w Barcelonie Robert Kubica, Louis Deletraz i Yifei Ye wygrali także drugą rundę European Le Mans Series (ELMS) na Red Bull Ringu. Sponsorowany przez PKN Orlen zespół WRT znakomicie poradził sobie ze zmiennymi warunkami panującymi podczas wyścigu na austriackim torze.Fot. WRT
Po triumfie w Barcelonie Robert Kubica, Louis Deletraz i Yifei Ye wygrali także drugą rundę European Le Mans Series (ELMS) na Red Bull Ringu. Sponsorowany przez PKN Orlen zespół WRT znakomicie poradził sobie ze zmiennymi warunkami panującymi podczas wyścigu na austriackim torze.Fot. WRT
Po triumfie w Barcelonie Robert Kubica, Louis Deletraz i Yifei Ye wygrali także drugą rundę European Le Mans Series (ELMS) na Red Bull Ringu. Sponsorowany przez PKN Orlen zespół WRT znakomicie poradził sobie ze zmiennymi warunkami panującymi podczas wyścigu na austriackim torze.

Tym razem na pierwszej zmianie za kierownicą bolidu Oreca 07-Gibson kategorii LMP2 zasiadł Chińczyk Yifei Ye, który nie zaliczył udanego startu i stracił piątą pozycję wywalczoną w kwalifikacjach przez Deletraza. Jednak sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, bo na torze doszło do kilku kraks i interweniował samochód bezpieczeństwa. Na dodatek pogoda z minuty na minutę stawała się coraz gorsza. Kubica przejął samochód na 64. okrążeniu, niedługo przed tym, jak nad torem w Styrii rozpętała się potężna ulewa. Mimo to Polak uzyskał 52-sekundową przewagę nad Franco Colapinto z rosyjskiego zespołu G-Drive Racing. Kiedy Szwajcar Louis Delétraz zamienił się z Kubicą po 120 okrążeniach na końcowe 43 minuty wyścigu, Colapinto pozostał na torze, ale wkrótce został ściągnięty do alei serwisowej na dotankowanie paliwa. Argentyńczyk wrócił na tor jako lider, ale 17 minut przed metą Deletraz po kilku atakach wyprzedził rywala i ukończył wyścig z przewagą 21,5 sekundy nad Aurusem załogi Roman Rusinow, Franco Colapinto i Nyck de Vries.

Po triumfie w Barcelonie Robert Kubica, Louis Deletraz i Yifei Ye wygrali także drugą rundę European Le Mans Series (ELMS) na Red Bull Ringu. Sponsorowany
Po triumfie w Barcelonie Robert Kubica, Louis Deletraz i Yifei Ye wygrali także drugą rundę European Le Mans Series (ELMS) na Red Bull Ringu. Sponsorowany przez PKN Orlen zespół WRT znakomicie poradził sobie ze zmiennymi warunkami panującymi podczas wyścigu na austriackim torze.

Fot. WRT

– Zespół i moi koledzy wykonali wspaniałą pracę. To był ciężki wyścig, szczególnie dla Roberta, który musiał poradzić sobie z deszczem. Takie warunki towarzyszyły również mi. Musiałem jechać na oponach przejściowych dłużej niż bym chciał, ale udało mi się wyprzedzić Colapinto i wygraliśmy – powiedział Louis Deletraz.

– Drugie zwycięstwo jest niesamowite i myślę, że nikt z nas nie był w stanie sobie tego wyobrazić. To nie była łatwa niedziela, z fatalnymi warunkami, ale podejmowaliśmy dobre decyzje w odpowiednich momentach, co się opłaciło. Trudno jest wykonać wszystko perfekcyjnie, ale w kluczowych momentach robiliśmy to, co należało. Teraz skupiamy się już na Paul Ricard i dalszej poprawie. Zanim to jednak nastąpi, myślę, że zasługujemy na cieszenie się tą chwilą i odrobiną świętowania, ponieważ był to wyczerpujący weekend dla wszystkich – tłumaczył Robert Kubica, który wcześniej w wywiadzie przyznał, że zespół w ostatniej chwili zmienił decyzję w sprawie opon i wybrał „pełne deszczówki” zamiast przejściowych. Zaoszczędzone sekundy bardzo pomogły pod koniec.

Po triumfie w Barcelonie Robert Kubica, Louis Deletraz i Yifei Ye wygrali także drugą rundę European Le Mans Series (ELMS) na Red Bull Ringu. Sponsorowany
Po triumfie w Barcelonie Robert Kubica, Louis Deletraz i Yifei Ye wygrali także drugą rundę European Le Mans Series (ELMS) na Red Bull Ringu. Sponsorowany przez PKN Orlen zespół WRT znakomicie poradził sobie ze zmiennymi warunkami panującymi podczas wyścigu na austriackim torze.

Fot. WRT

– Jestem niezwykle szczęśliwy z tego, co osiągnęliśmy, zwłaszcza że warunki nie były łatwe. To był pierwszy raz, kiedy rozpoczynałem wyścig, walcząc z bardziej doświadczonymi kierowcami. Straciłem kilka pozycji, ale zachowałem spokój i starałem się jechać bezpiecznie. Udało się odrobić kilka miejsc, a potem zapanował chaos z powodu deszczu, kiedy na zmianie był Robert. Zespół jednak podejmował właściwe decyzje, moi koledzy wykonali bardzo dobrą robotę, a wynik jest po prostu świetny – dodał Yifei Ye.

Warto wspomnieć, że w klasie LMP3 załogi polskiego teamu Inter Europol Competition finiszowały na czwartym i piątym miejscu, a w składzie drugiego z Ligierów JS P320 bardzo dobrze radził sobie 19-letni katowiczanin, Mateusz Kaprzyk, którego starty także wspiera PKN Orlen.

WYNIKI WYŚCIGU 4 GODZINY RED BULL RINGU

1. Robert Kubica/Louis Delétraz/Yifei Ye (PL/CH/CHN) Oreca 07-Gibson 149 okr.

2. Roman Rusinow/Franco Colapinto/Nyck de Vries (RUS/RA/NL) Aurus 01-Gibson +21,511

3. John Falb/Rui Andrade/Roberto Merhi (USA/P/E) Aurus 01-Gibson +1.32,227

4. Salih Yoluç/Charlie Eastwood/Logan Sargeant (TR/IRL/USA) Oreca 07-Gibson – 1 okr.

5. Matthieu Lahaye/Jean-Baptiste Layahe/François Heriau (F) Oreca 07-Gibson – 1 okr.

6. Paul Lafargue/Paul-Loup Chatin/Patrick Pilet (F) Oreca 07-Gibson – 1 okr.

...

19. Martin Hippe/Ugo de Wilde/Ulysse de Pauw (D/B/B) Ligier JS P320-Nissan – 7 okr. (4. LMP3)

20. Gustas Grinbergas/Mateusz Kaprzyk/Mattia Pasini (LT/PL/I) Ligier JS P320-Nissan – 7 okr. (5. LMP3)

Zobacz także: Tak prezentuje się nowy model Nissana

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty