Dość powiedzieć, że początkowo informacja ta... zniknęła nawet z oficjalnej strony F1.
- Poprosili - zagłosowaliście. I wskazaliście faceta, który został zdublowany trzykrotnie. W tym raz przez swojego kolegę z teamu. Zupełnie jakby Formuła 1 nie mogła być jeszcze dziwniejsza - czytamy na koncie F1 Paddock Pass.
- Nie wiadomo, czy głosowanie zostało przejęte przez kibiców, którzy byli niezadowoleni z dochodzenia w sprawie Maksa i LeClerca podczas ostatnich okrążeń, czy może był to jakiś błąd w systemie oddawania głosów. Ale godzinę po wyścigu pojawiła się informacja, że Kubica pozostał, ku zakłopotaniu wszystkich ludzi, najlepszym kierowcą na austriackim torze - dodaje GPfans.com.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?