Autor: Mariusz Borowy
Nudne do bólu, statecznie sunące po drodze kombi, ewentualnie minivan. To przychodzi nam zwykle do głowy, gdy myślimy o aucie rodzinnym. Poprzednim pokoleniom kierowców to zapewne wystarczało, ale my już wiemy, że założenie rodziny nie musi oznaczać rezygnacji z wszelkich radości, rozrywek, ani zwykłej frajdy z jazdy.
Dziś nie wystarczy, by rodzinne auto było pojemne i bezpieczne, musi też być wygodne, ergonomiczne i świetnie się prowadzące. Dobrze też, gdyby było oszczędne. Ciągłe wożenie dzieci na różne zajęcia, odwiedziny u dziadków, weekendowe wypady i wakacyjne wyprawy, wszystko to sprawia, że auta te pokonują naprawdę duże ilości kilometrów, a tankowane do nich paliwo staje się istotną pozycją w rodzinnym budżecie.
A gdyby tak duży, przestronny, rodzinny SUV, w którym z łatwością pomieści się rodzina z bagażami, palił mniej niż skuter i oferował dynamikę porównywalną z autami sportowymi? Niemożliwe? Przedstawiamy Grandlanda X Hybrid4, największego i najoszczędniejszego SUVa z rodziny Opla.
Trzy silniki
Grandland X Hybrid4 to tzw. hybryda plug-in. Oznacza to, że jej akumulatory mogą być ładowane ze źródeł zewnętrznych. Inżynierowie zadbali o to, by auto można było podłączyć do dowolnego źródła energii elektrycznej, począwszy od szybkich ładowarek, które naładują jego akumulatory w niecałe dwie godziny, a kończąc na zwykłym dostępnym wszędzie gniazdku elektrycznym. Hybrydę napędzają trzy silniki o łącznej mocy układu 300 KM.
W rezultacie pojazd dysponuje 300 KM mocy i bardzo dużym momentem obrotowym, wynoszącym 520 Nm. Pozwala to zapomnieć o nudzie klasycznych aut rodzinnych, i poczuć się jak w prawdziwym samochodzie sportowym. Pierwsze 100 km/h pojawia się na liczniku już po 6,1 s, a prędkość maksymalna to 235 km/h. I to wszystko przy bardzo oszczędnym zużyciu paliwa. Według znacznie bardziej realistycznego niż wcześniejsze, standardu WLTP, auto spala tylko 1,4 l/100 km w cyklu mieszanym.
Spowici ciszą
Oczywiście przyspieszenie czy prędkość to nie są najważniejsze parametry gdy myślimy o wożeniu dzieci do szkoły, ale większość rodziców zgodzi się z tym, że fajnie jest, gdy auto, poza pełnieniem funkcji transportowych, może dostarczyć trochę frajdy z jazdy. A tej Grandland X Hybrid4 zapewni całkiem sporo. Przede wszystkim oferuje zaskakujący poziom komfortu. Można poczuć się w nim wręcz jak w najdroższej, specjalnie wyciszonej limuzynie. A to za sprawą ciszy, która przy mniejszych prędkościach – takich w sam raz do miasta – otacza kierowcę, gdy jedzie w trybie elektrycznym. Dzięki akumulatorom o bardzo dużej jak na auto hybrydowe pojemności 13,2 kWh i specjalnym systemom odzyskiwania energii z hamowania, zwalniania i zjeżdżania z góry, można w ten sposób pokonać nawet do 59 km. W polskich warunkach wystarczy to na codzienne użytkowanie auta: odwożenie dzieci do szkoły, dojazdy do pracy, na zakupy, itp.
A przy tym Grandland X to pełnoprawny, rodzinny SUV z napędem na cztery koła, który nie tylko poradzi sobie z codzienną jazdą po mieście, ale też umożliwi weekendowy wypad w plener. Polne i leśne drogi, a nawet bezdroża nie są dla niego żadną przeszkodą. Wyprawa z synem na ryby, piknik nad jeziorem, nocowanie w góralskim szałasie, wszędzie tam gdzie zwykłe osobówki musiałyby zostać na przydrożnych parkingach, hybrydowy Opel bez trudu sobie poradzi i dowiezie rodzinę na miejsce.
Mistrz rodzinnego komfortu
Oczywiście Grandland X Hybrid4 posiada też wszystkie niezbędne cechy auta rodzinnego.
Ma obszerne, komfortowe wnętrze i dużą przestrzeń ładunkową. Oferuje też praktycznie wszystkie znane dziś systemy ułatwiające jazdę, łącznie z aktywnym tempomatem pozwalającym na utrzymywanie stałej odległości od auta z przodu. Zastosowano w nim też wiele rozwiązań ułatwiających życie, jak chociażby otwieraną za pomocą wykonywanego nogą gestu tylną klapę. Doceni to każdy rodzic, który na jednym ręku niósł kiedyś dziecko, a drugim dźwigał zakupy.
Co równie ważne, a może nawet najważniejsze dla rodziców, Grandland X Hybrid4 zapewnia maksimum bezpieczeństwa. Auto zostało wyposażone w liczne systemy wpływające na jego podniesienie. Począwszy od poduszek powietrznych i systemu przypominającego o zapięciu pasów, przez wskaźnik odległości od pojazdu z przodu czy układ automatycznego hamowania przed przeszkodą, aż po monitoring senności kierowcy.
To wszystko sprawia, że Grandland X Hybrid4 idealnie wpisuje się we współczesny model rodzicielstwa, w którym posiadanie dzieci wiąże się z satysfakcją z ich rozwoju, radością i miłością, a nie tylko poświęceniami. A niezbędne zmiany przynoszą rzeczy inne, często lepsze od poprzednich. Dokładnie takie jak nowa hybryda plug-in od Opla.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?