Rok Cup Poland 2016. Wielkie emocje w Poznaniu

Dzięki zacieśnieniu współpracy pomiędzy promotorem Rok Cup Poland – Andrzejem Ościkiem, a Kia Motors Polska, organizatorem wyścigowej serii KIA Lotos Race, zwycięzcy kwalifikacji w każdej z kategorii zostali nagrodzeni kompletem opon. Dodatkowo, każdy z nich losował nazwisko innego zawodnika ze swojej klasy, który otrzymał nagrodę dodatkową, także ufundowaną przez KIA. W sumie rozdano 10 kompletów opon kartingowych.

Już pierwszy wyścig w klasie Baby Rok zapowiadał spore emocje. Dwudziestu zawodników walczyło o każdy centymetr toru i na pierwszym zakręcie doszło do zbiorowej kolizji. Wyścig został przerwany, a następnie przesunięty w harmonogramie czasowym zawodów. Po jego wznowieniu najszybszy okazał się Mikołaj Kania przed Kajetanem Gawronem i Julianem Śmiechowskim. Drugi wyścig wygrał jednak Śmiechowski i to zawodnik miejscowego Automobilklubu Wielkopolskiego został triumfatorem rundy. Drugą lokatę zajął Piotr Czaja, a trzecią Kajetan Gawron. Rozegrana nazajutrz 6. runda zakończyła się zwycięstwem Jana Przyrowskiego z Automobilklubu Leszczyńskiego, który wyprzedził Czaję i Kanię. Śmiechowski tym razem zajął 11. pozycję, ale pozostał liderem klasyfikacji generalnej z 314. punktami na koncie. Drugi jest Przyrowski (289), a trzeci Czaja (284).

Aż 26. zawodników stanęło na starcie wyścigów w kategorii Mini Rok, gdzie ze względu na kaprysy aury kierowcy i ich mechanicy uczestniczyli w prawdziwej ruletce z oponami. Raz zakładano ogumienie na mokrą nawierzchnię, a kiedy tor przesychał - montowano slicki. Trudno było trafić, o czym przekonał się m.in. zdobywca pole position Piotr Protasiewicz. Niezwykle zacięta rywalizacja w tej klasie toczyła się pomiędzy Jakubem Szablewskim (wygrał w finale 5. rundy), Karolem Pasiewiczem (triumfował w półfinale) i Mateuszem Lenartem. Na drugi dzień Szablewski wygrał oba wyścigi i zgarnął komplet punktów, a w pojedynku o drugą lokatę tym razem lepszy okazał się Lenart. W punktacji sezonu prowadzi Szablewski (400 pkt.) przed Kucem (313) i Protasiewiczem (247).

W klasie Junior Rok pierwszy dzień zdominował duet Litwinów - Danielius Vavilovas i Gustas Grinbergas, którzy podzielili się zwycięstwami. Trzecią lokatę zajął Marcin Zając. Nazajutrz lepszy okazał się Grinbergas wyprzedzając Adriana Janickiego i Marcina Zająca. Vavilovas tym razem zajął 6. pozycję. W klasyfikacji generalnej prowadzi Grinbergas (358 pkt.), drugi jest Janicki (346), trzeci Urbaniak (256), a czwarty Vavilovas (250). Rywalizację w Rok GP 15 zdominował Igor Lejko (WallRav/AMO Racing Team), który wygrał oba wyścigi 5. rundy. Drugi był Jakub Masztalerz, a trzeci Dominik Zając. Lejko potwierdził swoja klasę w półfinale 6. rundy, ale finał rozpoczął od pechowego wypadnięcia z toru, co oznaczało spadek na trzecie miejsce w podsumowaniu dnia. Triumfował Masztalerz przed Zającem. Po sześciu rundach w punktacji pewnie prowadzi Lejko (396 pkt.) przed Danielem Zającem (228) i Bartoszem Milą (216).

Z kolei w klasie, w której ścigają się najstarsi zawodnicy - Rok GP 25, do znanych z regularnych startów w kartingu rajdowców Ariela Piotrowskiego i Tomasza Gryca, dołączył Łukasz Byśkiniewicz - dziennikarz i kierowca rajdowej załogi TVN Turbo. Jednak to nie oni walczyli o zwycięstwo na Torze

Poznań. Pierwszego dnia triumfował Daniel Zając przed Niemcem Marcelem Prokscha-Koppenem i Jakubem Dobroszczykiem, a w powtórce najlepszy był Adrian Marcinkiewicz, który wyprzedził Zająca i Prokscha-Koppena. W klasyfikacji generalnej na czele znajduje się Zając (398 pkt.), drugi jest Marcinkiewicz (322), a trzeci Prokscha-Koppen (303). W miniony weekend tor w Przeźmierowie po raz pierwszy w tym sezonie gościł „Rokersów”, ale już za miesiąc (18-19 czerwca), po rundzie w Starym Kisielinie (4-5 czerwca), zawodnicy ponownie zawitają na Tor Poznań, którego gospodarzem jest Automobilklub Wielkopolski.