W końcu nie muszę omijać tych okolic, bo w ostatnim czasie przejazd przez to skrzyżowanie graniczył z cudem. Teraz jest przejrzyście, czytelnie dla kierowców no i na pewno bezpieczniej. A że trochę pochyłe, to może i lepiej.
Przynajmniej nikt tędy nie będzie urządzał wyścigów - twierdzi Elżbieta Pilch z Nysy, dodając, że chciałaby tylko jeszcze, żeby teren wokół ronda został jak najszybciej obsadzony zielenią.
Tak też się stanie, ale jeszcze nie teraz. Tadeusz Dziubandowski z zarządu dróg powiatowych w Nysie zapowiada, że skrzyżowanie zazieleni się dopiero za kilka miesięcy. - Będzie trawa na wysepkach, a sam środek ronda obsadzimy różnego koloru i wielkości krzewami. W centralnym punkcie natomiast posadzone będzie drzewko - wylicza dyrektor Dziubandowski. - Stanie się to dopiero jesienią, bo teraz podczas upałów wszystko wnet by uschło.
A co do pochyłości ronda to sprawa jest prosta. Jego poziom został podniesiony do wysokości mostu, co zalecił Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Dziubandowski zapewnia jednak, że żadne normy nie zostały przekroczone, a sam fakt, że jest trochę krzywo, zmusi kierowców do wolniejszej, a przez to ostrożniejszej jazdy.
Przebudowa skrzyżowania ulic Kościuszki, Ujejskiego, Szlaku Chrobrego i Mostowej trochę przeciągnęła się w czasie, bo trwała od jesieni ubiegłego roku. Powodem lekkiej obsuwy były problemy finansowe wykonawcy, który nie był w stanie dokończyć prac. Trzeba było ogłosić kolejny przetarg. - Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i rondo jest prawie gotowe - dodaje Tadeusz Dziubandowski.
Do zainstalowania zostało jeszcze kilka znaków, wymalowanie poziomych oznaczeń na nawierzchni, montaż nowego oświetlenia, ławek i uporządkowanie terenu.
Koszt prac wyniósł niecałe 4 mln zł, a zapłaciły za nie władze Nysy, powiat i Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Opolu. Zanim jednak urzędnicy doszli do porozumienia, musiało minąć wiele lat, zdarzyć się kilka wypadków, a mieszkańcy pobliskiego osiedla przy ul. Kościuszki musieli napisać stosy pism, protestów, petycji.
Narzekali na wiecznie rozpędzone samochody, trudności z przejściem na drugą stronę jezdni, no i oczywiście na zakorkowane skrzyżowanie. Do ich monitów dołączali się również policjanci z drogówki.
Po przebudowie skrzyżowania doszło jeszcze jedno udogodnienie dla właścicieli aut, szczególnie tych, którzy mieszkają na pobliskim osiedlu. - Aby dostać się do miasta, już nie muszą jechać przez ulicę Eichendorffa i tam włączać się w ruch na Ujejskiego, tylko prosto z Kościuszki wjeżdżają na rondo - dodaje Dziubandowski, który ostatecznego odbioru technicznego nowego skrzyżowania spodziewa się już w przyszłym tygodniu.
Klaudia Bochenek
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?