Rośnie liczba aut zasilanych autogazem w Polsce

Ceny benzyny i oleju napędowego już dawno przekroczyły psychologiczną barierę 5 zł/litr, a co gorsza dla kierowców, wciąż drożeją. Wyjściem z sytuacji może być montaż instalacji gazowej. Jak podaje "Gazeta Prawna", tylko w ostatnim roku zainstalowano ich w Polsce aż 200 tysięcy.

Pod względem liczby pojazdów napędzanych gazem LPG, Polska zajmuje obecnie drugie miejsce na świecie, wyprzedzając dotychczasowych potentatów, jak np. Włochy, czy Koreę Południową. Liderem zestawienia wciąż pozostaje Turcja. Należy jednak pamiętać, że liczba wszystkich samochodów jest w tym kraju znacznie wyższa niż w Polsce.

**CZYTAJ TAKŻE

**

- Czynnik ekonomiczny jest głównym powodem takiej sytuacji. Pomimo ostatnich wzrostów cen gazu LPG, wciąż jest on niemal o połowę tańszy od najpopularniejszej benzyny Pb 95. Dlatego też coraz większa liczba kierowców decyduje się na montaż, lub kupno auta z już zamontowaną instalacją LPG. Według oficjalnych statystyk, w Polsce jest już 2,5 mln aut zasilanych autogazem - powiedział Grzegorz Maziak, analityk portalu e-petrol.pl.

W ostatnich tygodniach ceny litra benzyny Pb 95 i oleju napędowego wzrosły o ponad 35 groszy, podczas gdy koszt zakupu LPG znacznie wyhamował. Obecnie, ceny autogazu wahają się od 2,82 do 2,87 zł/l. Co ważne, są one bardzo stabilne, co pozwala sądzić, że w najbliższych tygodniach sytuacja nie ulegnie zmianie.

Korzystna cena LPG spowodowana jest m.in. niższymi podatkami. - Na kwotę, jaką musimy zapłacić na stacji za litr autogazu, składają się zdecydowanie niższe podatki, które stanowią około jego 30% ceny. W przypadku benzyny lub oleju napędowego jest to ponad 50% - dodał analityk portalu e-petrol. Co ciekawe, koszt gazu LPG mógłby być znacznie niższy. Obecna stawka akcyzy wynosi w Polsce około 200 euro/tonę, podczas gdy przepisy Unii Europejskiej wyznaczyły minimalną wartość podatku na poziomie 125 euro/tonę.

Nie wiadomo jednak, jak długo użytkowanie auta zasilanego gazem LPG będzie opłacalne. Kilka tygodni temu UE rozpoczęła prace nad projektem nowego systemu opodatkowania wszystkich źródeł energii. Według wstępnych założeń, stawka akcyzy miałaby stopniowo rosnąć, aby w 2018 roku osiągnąć poziom 500 euro/tonę. - Należy jednak pamiętać, że to tylko propozycja, która aby wejść w życie, wymaga zgody wszystkich państw członkowskich - wyjaśnia Maziak.