Rozmowa z Małgorzatą Rożniatowską, aktorką

Rozmawiała Elżbieta Sobólska
Właściwie tylko raz w życiu usiadłam za kierownicą samochodu i... szybko wysiadłam. Teraz, gdy patrzę na to, co dzieje się na polskich drogach, nie odważyłabym się prowadzić auta.
Rozmowa z Małgorzatą Rożniatowską, aktorką

- W serialu "Złotopolscy" jako Elżunia Kleczkowska z wdziękiem jeździ pani na rowerze. A z jakich kołowych pojazdów korzysta pani poza planem filmowym?
- Z autobusów.
- Wiele osób twierdzi, że w tych czasach nie sposób żyć bez samochodu.
- A jednak to możliwe. Nawet z małym dzieckiem, z psem i z bagażami jeździłam na wakacje bez auta i jakoś sobie radziłam. Pamiętam, że rzeczy pakowałam do wielkiego wora, który mój ojciec przywiózł z niewoli jako prezent od amerykańskich żołnierzy.
- Nie ma pani prawa jazdy?
- Nie miałam ani pokusy, ani konieczności, by je zrobić. No, może gdyby to była "terenówka". Jest jeszcze jedna przyczyna mojej niechęci do sprawdzenia się za kierownicą. Kiedyś byłam u wróżki. Zapytała mnie, czy mam prawo jazdy i czy prowadzę samochód. Wyraźnie odetchnęła, gdy zaprzeczyłam i stanowczo dodała: - Pani nie wolno tego robić! Pani się zagapia! Rzeczywiście, coś w tym jest, np. gdy wsiądę do autobusu, natychmiast zapominam o całym świecie. Wyłączam się.
- A jednak terenowy wóz trochę panią pociąga...
- Wydaje mi się najbezpieczniejszy.
- Kolory aut też klasyfikuje pani ze względu na bezpieczeństwo drogowe?
- Oczywiście! Nie pojmuję, dlaczego samochody maluje się np. na szaro, granatowo czy czarno. One powinny być w jaskrawych barwach! Wówczas są z daleka widoczne, a więc bezpieczniejsze. Kiedyś udało mi się uniknąć wypadku m.in. dzięki temu, że nieodpowiedzialny kierowca jechał jaskrawożółtym autem. Pirat został wcześniej zauważony i mój ojciec, który prowadził, miał szansę ucieczki na pobocze. Jednak strasznie to przeżyłam, bo jechała z nami moja kilkumiesięczna córeczka.
- Teraz córka jest już w wieku, że sama może prowadzić.
- Ale nie wykazuje tą sprawą zainteresowania. Postanowiłam, że wchodząc w wiek dojrzały, córka posiądzie wszelkie niezbędne umiejętności, a więc szkoły, języki i, oczywiście, prawo jazdy. Opłaciłam jej kurs. Teorię, owszem, zaliczyła, lecz na jazdy - twierdzi - nie ma czasu. Uważa, że jest tyle ciekawszych rzeczy do zrobienia. Ale ja jej przypilnuję!
- Myśli pani, że córka ma w genach niechęć do motoryzacji?
- Może...
»

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty