Ruszył Rallycross

Po zimowej przerwie wielu zawodników zapowiadało zmiany i niespodzianki.

W klasie Maluchów nie startował Mistrz Polski Marcin Bruś. W tym roku będzie próbował swoich sił w klasie 2. Zaś auto Mistrza Polski nadal bierze czynny udział w zawodach - za jego kierownicą usiadł Łukasz Zoll. Zawodnik po czteroletniej przerwie powrócił na tory rallycrossowe. Pierwsza runda miała

być zapoznaniem z autem, a mimo to udało się włączyć w rywalizacje o czołowe pozycje.

Liderem klasy 1 został Marek Ozimski. Udało mu się wygrać dwa biegi kwalifikacyjne. Miał na tyle komfortową sytuację, że w trzecim biegu pozwolił sobie na spokojny przejazd nie wdając się w walkę i sprawdzając ustawienia auta. Tuż za Markiem cały czas podróżował Dominik Brymora i w biegu finałowym ci dwaj zawodnicy walczyli o zwycięstwo. W finale na prowadzenie wysunął się Dominik Brymora, tuż za nim jak cień jechał Marek Ozimski czyhając na błąd rywala. Na trzecie miejsce z szóstej pozycji przypuścił atak Michał Mitrocki. Niestety nie kontrolowany obrót zepchnął "Mitroka" na dalszą pozycję. Klasę pierwszą wygrał Dominik Brymora, drugi był Marek Ozimski, na najniższym stopniu podium stanął Łukasz Zoll.

W klasie 2 mimo mniejszej frekwencji emocji nie brakowało. Zawody zdominowali doświadczeni zawodnicy którzy pokazali "młodzieży" prawdziwą szkołę jazdy. Zwycięzcą został Wojciech Białowąs, drugi był Jacek Chojnacki, a trzeci Tomasz Oleksiak. Warto wspomnieć ze miejsce pierwsze i

drugie zajęli zawodnicy którzy mieli dłuższą przerwę w startach.

W klasie 2 po raz pierwszy startował Marcin Bruś. Aktualny Mistrz Polski w klasie 1, teraz startuje za kierownicą Fiata Seicento. To był udany debiut, zawodnik walczył z czołówką, dostał się do finału A. Ostatecznie zajął szóstą pozycję.

Klasa 3 została rozegrana pod dyktando Andrzeja Grigorjewa, który zaprezentował swojego nowego Seata Ibizie. Auto działało bez zarzutu i już w pierwszej rundzie udało się "wjechać" na najwyższy stopień podium. Drugi w Toruniu był Tomasz Nowak w wypożyczonej od wicemistrza, Janusza Siniarskiego, Skodzie Fabii. Najniższy stopień podium

zajął Michał Guranowski.

W najmocniejszej klasie 4 od początku zawodów prowadził Jacek Ptaszek. Mistrz Polski bardzo dobrze rozpoczął sezon zwiększając szanse na obronę tytułu. Drugi był Mirosław Witkowski w nowym dla siebie Fordzie Focusie. Trzecie miejsce wywalczył Piotr Dyjak w Fordzie Escorcie.

Dalszy ciąg rywalizacji w Rallycrossie już 28 maja na torze w Słomczynie. Pierwsza runda pokazała że mimo mniejszej frekwencji niż rok temu nadal jest zacięta rywalizacja. Wyrównane szanse zapowiadają walkę do ostatniej rundy.