- Późnym wieczorem dostaliśmy sygnał, że resort jest gotowy do merytorycznych rozmów. W tej sprawie pojedziemy do Warszawy w czwartek. Gdyby jednak okazało się,że taka propozycja to tylko jakaś próba opóźnienia naszych postulatów wrócimy do pomysłu blokady drogi i zrobimy ją w poniedziałek - zapowiada Grzegorz Hałubek, prezes Związku Rybaków Polskich, jeden z organizatorów protestu.
O co chodzi protestującym rybakom? Armatorzy kutrów maja dwa żądania. Pierwszy dotyczy anulowania przez polski rząd kar nałożonych przez armatorów za połowy dorszy wbrew zakazowi w 2007 roku. W przypadku niektórych armatorów kary te sięgają nawet 300 tys. zł.
Rybacy wskazują, że kary są nałożone wbrew prawu i powinny zostać zniesione. Drugi podnoszony przez protestujących rybaków problem dotyczy planowanego na przyszły rok małego limitu połowowego na dorsze wyznaczonego łodziom do 17 metrów długości. Zdaniem armatorów limity te są tak małe, że właściciele kutrów będą mogli łowić ryby tylko kilka miesięcy.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?