S16 przebiegnie przez sam środek Białego Boru? Mieszkańcy protestują

gazeta.pomorska
- Nie wiedzieliśmy o planach trasy w Białym Borze
- Nie wiedzieliśmy o planach trasy w Białym Borze
- Dlaczego nikt nas nie uprzedził, kiedy budowaliśmy domy, że przez naszą wieś przebiegnie szeroka droga? - pytają mieszkańcy. Urzędnicy zapewniają, że to wstępny i zapasowy plan wytyczenia trasy.
- Nie wiedzieliśmy o planach trasy w Białym Borze
- Nie wiedzieliśmy o planach trasy w Białym Borze

Mieszkańcy podgrudziądzkiego Białego Boru dopiero co wybudowali swoje domy, a już drżą o budynki i o swoją przyszłość.

- Kiedy kupowaliśmy ziemię i stawialiśmy domy, nikt nas nie uprzedził, że przez naszą miejscowość może przebiegać trasa S16 - denerwuje się Ryszard Biskupiak, mieszkaniec Białego Boru. - Drogi nie było w żadnych planach. - Teraz dowiadujemy się nagle, że na naszych działkach lub tuż obok nich ma być budowana trasa. I to trasa szybkiego ruchu - dodaje Beata Porzoga, sąsiadka pana Ryszarda.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad proponuje budowę drogi, która przebiegać będzie przez Pieńki Królewskie, dalej tuż obok południowego krańca Jeziora Rudnickiego, obok miejscowości Piaski i przez Kobylankę, potem między granicami miasta a Maruszą i jeszcze dalej przez Wielkie Lniska i Grabowiec. Gmina jednak do planu zaproponowała swoje poprawki. One już zdążyły zaniepokoić mieszkańców.

Koncepcja urzędników zakłada bowiem, że trasa szerokim łukiem ominie jezioro, ale przebiegnie niemal przez środek Białego Boru. - Nie możemy się na to godzić - mówią mieszkańcy wsi, którzy w tej sprawie zadawali pytania na ostatniej sesji rady gminy.

- To dopiero wstępny plan. Trasa ma przebiegać przez Biały Bór, ale głównie przez obszary leśne i omijać obszary zabudowane - zapewnia Joanna Elszkowska, kierowniczka referatu budownictwa i gospodarki komunalnej w urzędzie gminy.

Urzędnicy uspokajają, że do budowy trasy jeszcze daleka droga, a oni muszą teraz jedynie uwzględnić jej przebieg w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy. - Trasa ma połączyć autostradę z północnowschodnią Polską. Ale przez najbliższych 30 lat jej nie zbudują - uważa Jan Tesmer, wójt gminy Grudziądz. - Ale ja budowałem dom nie tylko dla siebie. Również dla moich dzieci - zauważa Zbigniew Ptaszyński, mieszkaniec Białego Boru.

- Tak naprawdę przez gminę wyznaczono zapasowy plan budowy drogi S16. Będziemy się starali, żeby przebiegała ona przez Grudziądz zbudowaną już Trasą Średnicową - zapewnia Jan Tesmer.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty