Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samochody które mówią. Felieton Iwaszkiewicza

Jerzy Iwaszkiewicz
Porche 918 / Fot. Porsche
Porche 918 / Fot. Porsche
Samochody zawsze były w Polsce miarą pozycji społecznej. Każdemu się wydaje, że jak będzie lepiej jechał, to będzie więcej znaczył. W najnowszym Audi Q7, jak powie się słowo restauracja, to samochód od razu odpowiada, gdzie są najlepsze przy drodze. Ford Mustang też mówi, ale na razie tylko po angielsku. Samochody Porsche jeszcze nie mówią, ale jak jadą, to i tak każdy słyszy, bo mają specjalny dźwięk. Co roku sprzedaje się w Polsce przeszło 500 samochodów Porsche. W luksusie nigdy nie było kryzysu. Jak jedzie Porsche, to od razu widać, że jadą duże pieniądze.
Jerzy Iwaszkiewicz / Fot. Bartek Syta/Polskapresse
Jerzy Iwaszkiewicz / Fot. Bartek Syta/Polskapresse

W ubiegłym roku wyprodukowano 918 sztuk specjalnego, kolekcjonerskiego modelu Porsche 918 po 4-6 milionów złotych i też wszystkie zostały sprzedane. W Polsce jeżdżą dwa egzemplarze. Hybryda, dwa silniki elektryczne po jednym na każdą oś oraz silnik główny o mocy 900  KM, znany z wyścigów na torze w Le Mans. Najtańszy Porsche – Boxer – kosztuje około 300 tys. zł, ale za Turbo S 911 trzeba już zapłacić milion.

Szczególnym powodzeniem cieszą się ostatnio Porsche Cayenne, samochody terenowe typu SUV. Przyspieszenie 4,5 sekundy, można wjechać w błoto na wysokość kół i sam wyjeżdża. Oficjalnie nazywa się to głębokością brodzenia. Niczego nie ma za darmo, więc Porsche Cayenne  z 5-litrowym silnikiem V8, pali w mieście 20 litrów na 100 kilometrów, a na szosie, przy w miarę spokojnej jeździe – 15. Automatyczna, 9-biegowa skrzynia biegów, szybkość  do 300 km/h. Auto znakomicie trzyma się drogi, ale nic – powtórzmy – nie ma za darmo. Cayenne  z 5-litrowym silnikiem, 510 KM kosztuje 780 tys. zł.

Na takie samochody ceny są w zasadzie dowolne. Dla magazynu telewizyjnego „Auto” robiliśmy kiedyś rozmowę z konstruktorem najnowszego BMW cabrio. Kosztował 100 tys. dol. 50 - to rozumiem za samochód, ale za co reszta? Za dźwięk proszę pana, za dźwięk – odpowiedział konstruktor.

Samochody terenowe, takie właśnie jak Porsche Cayenne, Land Rovery, czy np. terenowe Mazdy, coraz częściej kupowane są przez kobiety. Siedzą wyżej i lepiej widzą na co wpadną.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty