Seat Leon 1.4

Silnik o mocy 75 KM to najmniejsza jednostka stosowana w Seacie Leonie. Jest to więc propozycja dla kierowców szukających auta niekoniecznie bardzo szybkiego, ale z powodzeniem mogącego pełnić rolę samochodu rodzinnego. Najtańszy Leon jest przy tym nieźle wyposażony.

Leon pojawił się później niż Toledo - oba auta różnią się tylko rozwiązaniem tylnej części nadwozia. Toledo jest typowym sedanem, Leon to zgrabny, pięciodrzwiowy hatchback. Szkoda, że nie ma w ofercie odmiany trzydrzwiowej, o wiele bardziej takie nadwozie pasowałoby do mocnych silników, 150-konnego diesla TDI i 180-konnej jednostki benzynowej 1.8 T. Do wyboru są za to trzy wersje wyposażenia - Stella, Signo i Sport.
Leon, podobnie jak kilka innych aut, został zbudowany na płycie podłogowej Volkswagena Golfa IV. Bliźniaki kompaktowego Seata to m.in. Audi TT, A3, Skoda Octavia, Volkswagen Bora i Seat Toledo.
Testowy model - Leon Stella - był wyposażony w ABS, poduszki gazowe dla kierowcy i pasażera, wspomaganie układu kierowniczego, immobiliser, regulację kierownicy w dwóch płaszczyznach i lakierowane w kolorze nadwozia zderzaki. Lista opcji obejmuje klimatyzację, elektrycznie opuszczane szyby we wszystkich drzwiach, centralne ryglowanie zamków z pilotem, komputer pokładowy, radioodtwarzacz, elektrycznie regulowane lusterka, halogeny i aluminiowe felgi. Tak wyposażone auto kosztuje 45 990 zł.
Auto jest dość twardo zawieszone, dzięki temu bardzo dobrze trzyma się drogi. Skłonność do podsterowności jest bardzo łatwa do opanowania i nie powinna sprawić kłopotów nawet niezbyt doświadczonemu kierowcy. Silnik 1.4 nie jest niestety wzorem elastyczności - nabiera wigoru dopiero po przekroczeniu 3,5 tysiąca obrotów. Powyżej 4,5 tysiąca obr./min hałas staje się dokuczliwy - to jeszcze jeden powód, dla którego 75-konna odmiana Leona jest stworzona do spokojnego przemieszczania się.
Wnętrze
Deska rozdzielcza jest niemal identyczna jak w Audi A3, do jakości użytych wewnątrz tworzyw sztucznych nie mamy więc większych zastrzeżeń. Podobnie jak w niedużym Audi zegary podświetlone są na czerwono, w nocy może to razić kierowcę. Na szczęście pomyślano o regulacji natężenia podświetlenia. Niezbyt fortunne jest jednak podświetlenie wskaźników po uruchomieniu silnika nawet przy wyłączonych światłach - w mieście po zmroku jest to bardzo niebezpieczne.
Nadwozie
Leon jest produkowany wyłącznie z pięciodrzwiowym nadwoziem, jest na pierwszy rzut oka niemal identyczny jak Toledo. Różnice między obydwoma autami widać dopiero z tyłu - Toledo jest typowym sedanem, Leon zaś hatchbackiem. Skrócenie bryły nadwozia udało się stylistom Seata bardzo dobrze, Leon jest ładniejszy od pierwowzoru, jednak taki zabieg niesie także inne konsekwencje - pojemność bagażnika spadła z 500 l w Toledo do 340 w Leonie. Typowo dla Seata rozwiązano uchwyt do otwierania bagażnika - jest on jednocześnie znakiem firmowym.
Silnik
75 KM to niezbyt wiele, nie ma więc co liczyć na sportowe osiągi. Wprawdzie prędkość maksymalna jest na niezłym poziomie - 170 km/h, ale do jej osiągnięcia trzeba sporo cierpliwości. Sprint od 0 do 100 km/h trwa 14,6 sek., to niezbyt imponujący wynik. Dla bardziej wymagających przeznaczony jest 1,6-litrowy silnik benzynowy, o mocy podniesionej niedawno ze 100 do 105 KM. Ofertę zamykają dwie jednostki benzynowe o mocy 125 i 180 KM i diesle TDI o mocy 90, 110 i 150 KM.
Rekompensatą za niezbyt dobre osiągi jest niskie zużycie paliwa. Leon 1.4 spala średnio około 8 l benzyny na 100 km. Nieco delikatniejsze obchodzenie się z pedałem gazu może spowodować spadek zużycia paliwa o 0,5-1 l/100 km.
Podsumowanie
Leon z silnikiem 1.4 75 KM jest propozycją dla kierowców ceniących niskie zużycie paliwa, a przy tym nie mających zbyt grubego portfela. Naszym zdaniem lepszym wyborem jest droższa o 2000 zł wersja z silnikiem 1.6 105 KM. Osiągi tej odmiany są znacznie lepsze, a zużycie paliwa minimalnie wyższe.
Seat Leon a konkurencja

Wyposażenie

S - standard, O - opcja