Jak oceniasz pierwszy w historii wyścig o Grand Prix Indii?
BS:
Podczas dzisiejszego wyścigu dopisywało mi zmienne szczęście. Miałem bardzo dobry start – już na początku udało mi się przesunąć o cztery miejsca do przodu, z czego byłem bardzo zadowolony. Niestety, potem zepsuł się w moim bolidzie KERS i musiałem dokończyć wyścig bez działającego systemu, bo bardzo utrudniło mi jazdę.
**CZYTAJ TAKŻE
Vettel zwycięzcą Grand Prix IndiiCeccarelli: Kubica wróci do F1**
To prawda, że dobrze rozpocząłeś wyścig, ale jego druga część była dla Ciebie jeszcze bardziej udana niż pierwsza …
BS:
Zgadza się. W początkowej fazie wyścigu udał mi się tylko start. Znacznie lepiej pojechałem w drugiej części, która rozpoczęła się dla mnie po zmianie opon. Być może punkty były w zasięgu naszej ręki, ale musimy skupić się teraz na wyścigu w Abu Zabi. Tam po prostu musi być lepiej.
Czy cieszysz się, że będziesz miał okazję ścigać się w Abu Zabi?
BS:
Tak. Ale najpierw muszę zająć się tym, co najważniejsze - wyjaśnić, co poszło w ten weekend nie tak i zastanowić się, co mogę zrobić, aby zapunktować podczas dwóch ostatnich wyścigów sezonu. Abu Zabi jest zupełnie inną imprezą niż wszystkie i czekam na nią z niecierpliwością.
Źródło: Lotus Renault GP
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?