Skoda na jeziorze

Tor do jazdy znajduje się w Salt Lake City. Sól w słońcu wysycha na beton. To

tu ustanawiane są różne rekordy, były już samochody , które jeździły z szybkością ponad tysiąc km/h. Jechałem kiedyś 250 km/h na torze pod Marsylią, jedzie się jakby w tunelu z mgły. Jak jest przy szybkości ponad 300 km/h nie wiem. Sołtysik jest znanym dziennikarzem, jeździ spokojnie, a przy takiej szybkości najmniejszy ruch kierownicą powoduje wypadnięcie z toru.

**CZYTAJ TAKŻE

**

Skoda prowadzi od lat ciekawe akcje marketingowe. Terenowym modelem Yeti jeździli z dziennikarzami po Himalajach, a także w Rumunii, co wcale nie było łatwiejsze, bo w górach nie ma tu dróg, tylko ślady potoków wypłukane przez deszcze. Trafili teraz na słone jezioro w USA. Szefem PR był w Skodzie Tomasz Piasny ale podkupiła go dyrekcja firmy w Pradze i akcje marketingowe prowadzą obecnie Marcin Weksej i starszy specjalista Klaudyna Gorzan, zwana przez sympatię Cecylią w jarzynach. W badaniach przeprowadzonych przez niemieckie pismo Auto Zeitung Skoda Yeti zajęła trzecie miejsce wśród samochodów terenowych, za Volkswagenem Tiguanem i Audi Q5, ale przed Kia Sportage i Mitstsubishi ASX.

Przejdźmy teraz do drugiego wydarzenia. Wszyscy boją się otóż Agaty Szczech, dyrektora PR w Renault Polska. Boski gniew Agaty Szczech! Zajmuje się głównie bezpieczeństwem na drogach. W akcjach dla uczniów szkół podstawowych pod hasłem "Bezpieczeństwo dla wszystkich" wzięło udział przeszło 700 tys. dzieci. Wagę tych działań podkreślił m.in. dyrektor Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji Marek Fidos.
Agata Szczech jest poza tym lubiana nie tylko przez policję. Gdyby samochody Renault też były takie dobre, to byłyby świetne.