Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skutki krótkich jazd samochodem

Maciej Fabijański
Rejestrowane przez pokładowy komputer zużycie paliwa zaraz po rozpoczęciu jazdy na zimnym silniku znacznie przekracza wartości katalogowe.
Rejestrowane przez pokładowy komputer zużycie paliwa zaraz po rozpoczęciu jazdy na zimnym silniku znacznie przekracza wartości katalogowe.
Pokonywanie jednorazowo niewielkich, zaledwie parokilometrowych tras to ciężki sprawdzian dla samochodu. Jego właściciel może też to odczuć.

Przede wszystkim, jazda na zimnym silniku aż do momentu , gdy osiągnie on prawidłową temperaturę pracy okupiona jest

Rejestrowane przez pokładowy komputer zużycie paliwa zaraz po rozpoczęciu jazdy na zimnym silniku znacznie przekracza wartości katalogowe.
Rejestrowane przez pokładowy komputer zużycie paliwa zaraz po rozpoczęciu jazdy na zimnym silniku znacznie przekracza wartości katalogowe.

zwiększonym zużyciem paliwa, a to kosztuje. Latem parokilometrowa trasa w zupełności wystarcza do nagrzania silnika, ale kiedy robi się coraz zimniej dystans potrzebny do tego, żeby jednostka napędowa osiągnęła prawidłową temperaturę pracy wydłuża się. W skrajnym przypadku auto do celu jedzie cały czas z niedogrzanym silnikiem i pali jak smok.

Zwiększone zużycie paliwa na krótkich trasach może jeszcze generować dodatkowe koszty. Duża dawka paliwa, która trafia do silnika nie spala się całkowicie. Część niespalonego paliwa osiada na ściankach cylindrów i spływa po nich do skrzyni korbowej, gdzie miesza się z olejem. Rozcieńczany paliwem olejem traci swoje własności i trzeba go wymienić wcześniej niż wynika to z terminarza przeglądów okresowych.

Silnik to ciepłolubne urządzenie, oczywiście do określonej temperatury, któremu praca na zimno nie służy.  Skutkiem niedogrzania motoru, o co wcale nie tak trudno na krótkiej trasie, zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym, jest pogorszenie współpracy różnych jego elementów. Zmniejsza się przez to trwałość całego silnika.

Jazda na krótkich odcinkach stwarza ryzyko niedoładowania akumulatora, zwłaszcza jeśli poruszamy się z małą prędkością i z częstymi postojami ( np. z powodu sygnalizacji świetlnej, czy ulicznych korków) i oprócz włączonych obowiązkowych świateł korzystamy w tym czasie ciągle z innych odbiorników takich, jak wycieraczki, dmuchawa, ogrzewanie tylnej szyby, radio itp. W takich warunkach alternator może nie być w stanie wytworzyć wystarczającą ilość energii, żeby pokryć zapotrzebowanie na nią włączonych odbiorników. Chwilowy niedobór energii będzie wtedy czerpany z akumulatora, któremu przez to grozi niedostateczne doładowanie w trakcie jazdy. Jeśli taka sytuacja będzie się powtarzać, to po pewnym czasie ubytek energii w akumulatorze osiągnie poziom uniemożliwiający uruchomienie silnika. Taki akumulator trzeba będzie naładować.

Właściciele Diesli wyposażonych w filtr cząstek stałych muszą się liczyć z tym, że jazda na krótkich odcinkach, zwłaszcza przy niskich temperaturach powietrza grozi zapchaniem filtru cząstkami sadzy, ponieważ nie zostanie osiągniętych w tych warunkach minimalna temperatura spalin, niezbędna do regeneracji filtru. Nagromadzenie zbyt dużych ilości sadzy w filtrze sygnalizowane jest prze lampkę kontrolną w zestawie wskaźników. W takiej sytuacji trzeba wykonać podróż regeneracyjną, czyli przejechać długi odcinek drogi z dość dużą prędkością albo odwiedzić stację obsługi.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty