Amerykański samochód elektryczno hybrydowy nazywa się Opel Ampera, kosztuje w Niemczech 42 900 euro (171 tys. zł.) i pokazany został w Holandii. Taka jest teraz globalizacja świata.
W Holandii kanały są jak szosy - jak płynie kuter, to podnosi się most, przepływa - most się opuszcza. Pełna automatyzacja. W Niemczech z kolei widzieliśmy skrzyżowanie rzek. Jedna płynie nad drugą, wiaduktem, jak szosa i nic nie cieknie w przeciwieństwie np. do osiedla Biały Kamień przy Polach Mokotowskich w Warszawie, gdzie przeciekają wszystkie domy.
**CZYTAJ TAKŻE
AtrapyCo słychać?**
Ampera jest najciekawszą obecnie konstrukcją hybrydową. Na akumulatorze można przejechać 60 km, potem automatycznie włącza się silnik spalinowy (1.4 - 86 KM, szybkość 161 km/h, przyspieszenie 9 sekund), który uruchamia również generator, a ten z kolei ładuj baterię.
Automatyczna skrzynia biegów, hamuje się silnikiem, a uzyskana w ten sposób energia dodatkowo zasila akumulator. Ampera jest to również auto świetnie wykończone, skóra i nawigacja, duże, jak przystało na Amerykę i wygodne. Jedzie się cichutko, jakby ukradli silnik. Przy szybkości 160 km/h słychać tylko wiatr.
Są teraz dwie szkoły. Albo auta całkowicie elektryczne, typu Mitsubishi iMiev, Nissan Leaf, Peugeot iOn czy Renault Fluence, albo też auta hybrydowe z dwoma silnikami, jak np. Toyota Prius. Królowa Anglii też posiada Rolls-Royce’a z silnikiem elektrycznym. Opel Ampera wydaje się techniką na przyszły wiek. Jest to auto akurat dla kobiety, która zapomniała zatankować. Można dokładnie odczytać ile jeszcze można przejechać na baterii. Akumulator waży 198 kg i zajmuje miejsce pod całą podłogą. Producent daje na taki napęd 8 lat lub 160 tys. km gwarancji.
Główną wadą samochodów elektrycznych jest ich cena. W USA nabywcy dostają 7,5 tys. dolarów ulgi podatkowej, tak samo jest w Skandynawii, a nawet w biednej Rumunii (3,7 tys. euro zniżki ).W Polsce nic.
Samochody trują świat i wszyscy pospiesznie szukają nowych napędów. W 2015 roku wszystkie nowe samochody rejestrowane w krajach Unii Europejskiej nie będą mogły spalać więcej niż 5 litrów paliwa na 100 km, podobnie w USA, gdzie poziom spalania za cztery lata ustalono na 6,6 l, czyli prawie o połowę mniej aniżeli obecnie.
Opel Ampera licząc przejazd na obydwu silnikach - elektrycznym i spalinowym, zużywa średnio 2,9 l na 100 km.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?