Speedway Ekstraliga - kompromitacja Włókniarza i Wybrzeża. Zobacz skróty meczów

Bartosz Gubernat
Speedway ekstraliga
Speedway ekstraliga
W piątej kolejce Enea Speedway Ekstraligi nie brakowało emocji. Częstochowianie wystawiając drugi skład dostali tęgie lanie w Tarnowie. W Gdańsku po przegranym meczu doszło do przepychanek między przedstawicielami zespołu gospodarzy.
Speedway ekstraliga
Speedway ekstraliga

Unibax Toruń - Stal Gorzów 55:35
TORUŃ: Sajfutdinow 12 (2,2,2,3,3), Gollob 11 (3,0,3,3,2), Miedziński 10 (3,3,u,3,1), Ward 8 (3,2,1,2,0), Holder 7 (1,3,2,1), Przedpełski 4 (2,0,2), Fajfer 3 (1,1,1).
GORZÓW: Zagar 9 (2,1,1,2,3), Iversen 8 (1,0,3,0,2,2), Zmarzlik 8 (3,2,1,1,1), Świderski 7 (d,3,0,3,1,0), Gapiński 3 (1,2,0,0), Sundstroem 0 (0,0,-,-,-), Cyfer 0 (0,-,0).
Najlepszy czas dnia - 58.63 sek. uzyskał w 3. wyścigu Adrian Miedziński. Sędziował Wojciech Grodzki (Opole). Widzów 8000.

Drużyna Stali do spotkania przystąpiła bez swojego krajowego lidera – Krzysztofa Kasprzaka, który ciągle narzeka na kontuzję kolana. W jego miejsce trener Piotr Paluch desygnował do walki Linusa Sundstroema. Już pierwszy bieg pokazał jednak, że młodemu Szwedowi o punkty będzie tego dnia bardzo ciężko. Gospodarze wygrali 4:2, a parę Ward – Holder zdołał przedzielić tylko Matej Zagar. W biegu młodzieżowym Paweł Przedpełski i Oskar Fajfer przegrali z dobrze dysponowanym Bartoszem Zmarzlikiem. W pierwszej fazie zawodów najmocniejszą parą gospodarzy okazał się duet Sajfutdniow – Miedziński, który najpierw pokonał podwójnie Tomasza Gapińskiego i Piotra Świderskiego, a potem w takim samym stosunku zwyciężył Mateja Zagara i Linusa Sunstroema. Dla wyraźnie odstającego od stawki Szweda był to ostatni występ tego dnia. O ile do 10. wyścigu goście starali się jeszcze stawiać opór, w trzeciej fazie Unibax rozłożył rywala na łopatki. Toruńska maszyna zadziałała wreszcie tak, jak tego oczekują kibice, wygrywając mecz z mocnym rywalem różnicą 20 punktów.

SPAR Falubaz Zielona Góra - Betard Sparta Wrocław 51:39
ZIELONA GÓRA: Protasiewicz 15 (3,3,3,3,3), Hampel 12 (3,3,2,3,1), Dudek 9 (1,3,2,3,0), Jonsson 9 (1,2,2,1,3), Strzelec 3 (2,1,0), Łoktajew 2 (0,1,d,1), Zgardziński 1 (1,0,0).
WROCŁAW: Janowski 8 (2,2,t,2,2), Pavilic 8 (3,0,3,0,2), Woffinden 7 (2,1,1,2,1), Jędrzejak 7 (0,2,3,2,0), Batchelor 4 (2,1,1,0), Malitowski 3 (3,0,0), Dolny 2 (0,0,1,1).
Najlepszy czas dnia – 60,82 sek. uzyskał w 3. wyścigu Piotr Protasiewicz. Sędziował Leszek Demski (Ostrów Wielkopolski). Widzów: 10 000.

Chociaż to Falubaz był murowanym faworytem tego spotkania, wrocławianie od samego początku stawiali mocny opór. Sygnał do walki już w pierwszym wyścigu dali Jurica Pavlic i Tai Woffinden, którzy pokonali podwójnie Patryka Dudka i Aleksandra Łoktajewa. W drugiej gonitwie padł remis. Patryk Malitowski po niezłym starcie przywiózł trzy punkty, zostawiając w pokonanym polu Adama Strzelca i Alexa Zgardzińskiego. Później do głosu doszli jednak gospodarze, którzy wygrali trzy kolejne biegi i wyszli na czteropunktowe prowadzenie. Wyścigi ósmy i dziewiąty zakończyły się wygranymi gości, dzięki czemu przewaga Falubazu stopniała do dwóch punktów i w obozie miejscowych zrobiło się gorąco. Wówczas na wysokości zadania stanął jednak Piotr Protasiewicz, który dysponując niezwykle szybką maszyną wespół z Andreasem Jonssonem pokonał 5:1 duet juniorów z Wrocławia. Trzeba przyznać, że gospodarze mieli trochę szczęścia, bo za dotknięcie taśmy z tego wyścigu został wykluczony Maciej Janowski. Do końca zawodów Falubaz wygrał jeszcze trzy z pięciu wyścigów, podwyższając swoje prowadzenie do 12 punktów.

Grupa Azoty Unia Tarnów - KantorOnline Włókniarz Częstochowa 64:26
TARNÓW: Vaculik 12 (3,3,3,3), Kołodziej 11 (3,2,3,3), Hancock 10 (3,3,2,2), A. Łaguta 9 (2,1,3,3), Buczkowski 8 (1,2,2,3), Koza 7 (2,3,2,0,0), K. Gomólski 7 (3,2,d,u,2).
CZĘSTOCHOWA: Kildemand 11 (2,2,2,2,3), M. Jabłoński 6 (1,1,1,2,1), Czaja 4 (1,1,0,1,1), Malczewski 3 (0,1,1,1,0), Polis 1 (0,0,1,0), Łęgowik 1 (0,0,1), Szombierski 0 (0,d,d).
Najlepszy czas dnia – 68,09 sek. uzyskał w 3. wyścigu Greg Hancock. Sędziował Piotr Lis (Lublin). Widzów: 6000.

Tarnowianie nie mieli żadnych kłopotów z rozjechaniem Włókniarza, który do jaskini lwa przyjechał w rezerwowym składzie. Goście postanowili w ten sposób łatać dziurawy budżet, który nie pozwala im na bieżąco opłacać coraz bardziej sfrustrowanych liderów. Tym samym zadali jednak spory cios klubowej kasie Unii, która w trakcie meczu zastępowała swoich liderów, dając objeździć się zawodnikom drugiej linii. Jednak nawet mimo tego lider z małopolski zanotował przekonujące zwycięstwo w stosunku 64:26, dobijając w ligowej tabeli do liczby 100 małych punktów.

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Fogo Unia Leszno 32:58
GDAŃSK: Jonasson 9 (2,u,1,3,3), Pieszczek 6 (1,0,2,2,1), Mroczka 6 (2,2,1,0,1), Madsen 5 (1,0,1,2,1), Lindgren 4 (1,1,1,1), Szymko 2 (0,2,0,0), Kossakowski 0 (0,0).
LESZNO: Przemysław Pawlicki 12 (3,2,2,3,2), Piotr Pawlicki 11 (2,3,3,3), N. Pedersen 11 (3,3,3,w,2), K. Bjerre 11 (3,3,3,2,0), Musielak 7 (3,1,3), Zengota 5 (2,0,2,1), Baliński 1 (0,1,0,0).
Najlepszy czas dnia -  63,46 sek. uzyskał w 1. wyścigu Nicki Pedersen. Sędziował Ryszard Bryła (Zielona Góra). Widzów 3500.

Spotkanie miało się odbyć w sobotę, ale ze względu na ulewę, która przeszła nad Gdańskiem zawody trzeba było przełożyć. Mimo tego tor został znakomicie przygotowany, dzięki czemu kibice obejrzeli kilka ciekawych wyścigów. W trzeciej gonitwie ciekawą walkę stoczyli Artur Mroczka i Kenneth Bjerre. Ostatecznie szybszy okazał się Duńczyk. W wyścigu nr 4 dobrą jazdą popisał się Tobiasz Musielak, który spadł z trzeciej lokaty na ostatnią, aby chwilę później minąć na raz dwóch zawodników. Ponieważ Thomas H. Jonasson nie dał jednak za wygraną, junior gości ostatecznie musiał się zadowolić trzecią lokatą. Podobać mógł się także wyścig nr 12, w którym przez trzy okrążenia Krystian Pieszczek prowadził przed Nickim Pedersenem. Duńczyk śmiałym atakiem wszedł jednak pod młodego gdańszczanina, a ten upadł na tor. Sędzia uznał, że winnym kolizji był Pedersen i wykluczył go z powtórki. Gdańszczanie przegrali aż 32:58, a po meczu doszło w ich obozie do przepychanek. Dziś zapadnie decyzja, czy trenerem gdańskiego zespołu w dalszym ciągu będzie Stanisław Chomski. Szefostwo klubu zamierza ukarać także uczestników przepychanek.

Enea Speedway Ekstraliga - skróty meczów piątej kolejki

Mecz w Toruniu

Źródło: Enea Ekstraliga/x-news

Mecz w Gdańsku

Źródło: Enea Ekstraliga/x-news

Mecz w Zielonej Górze

Źródło: Enea Ekstraliga/x-news

Mecz w Tarnowie

Źródło: Enea Ekstraliga/x-news 

Enea Speedway Ekstraliga - tabela

1. Tarnów              5    8    +100
2. Zielona Góra     5    8    +36
3. Gorzów             5    6    +16
4. Leszno              5    5    +14
5. Częstochowa    5    4    -38
6. Gdańsk              5    2    -112
7. Wrocław            5    1    -54
8. Toruń                  5    -2    +38

VI kolejka - 1.06: Zielona Góra - Gorzów Wlkp., Wrocław – Gdańsk, Leszno – Tarnów, Częstochowa – Toruń.

Bartosz Gubernat
fot. archiwum

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty