Sprawdzone sposoby na tańsze OC

Kierowcy często rezygnują z zakupu polisy OC, uznając to za zbędny wydatek. Według szacunków Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG) po krajowych drogach porusza się blisko 250 tys. pojazdów bez ważnego ubezpieczenia! Kłopot w tym, że w ten sposób ryzykuje się nie tylko do 3,3 tys. zł kary, ale również znacznie większe kłopoty finansowe po spowodowaniu wypadku czy kolizji.

- Niezgodna z prawem rezygnacja z obowiązkowej polisy OC to tak naprawdę najgorsze rozwiązanie i tylko pozorna szansa na oszczędność. Warto przypomnieć, że cena ubezpieczenia OC zależy od tak wielu czynników, że szansę na niższą składkę ma tak naprawdę każdy kierowca. Wystarczy, że skonsultuje z doradcą, kto i na jakich warunkach może dostać od ubezpieczyciela zniżki – mówi Przemysław Grabowski, ekspert multiagencji CUK Ubezpieczenia.

Sposobów na kupno taniego OC jest wiele – przedstawiamy kilka najlepszych z nich.

Rodzic, zawodowy kierowca, rolnik i…

Jeśli należysz do tzw. uprzywilejowanej grupy zawodowej, to masz szansę na tańsze OC. Dotyczy to przede wszystkim tych osób, w przypadku których ryzyko potencjalnego wypadku wydaje się mniejsze niż u przeciętnego kierowcy. W efekcie m.in. do 10% u niektórych ubezpieczycieli mogą zaoszczędzić zawodowi kierowcy, na rabat do 7% mogą liczyć rodzice dzieci do 15. roku życia, a rolnicy kupią OC nawet o 20% taniej.

Porównuj ceny w różnych towarzystwach

Najtańsze i najdroższe OC dla tego samego kierowcy mogą różnić się od siebie nawet o kilkaset złotych (w różnych towarzystwach). Porównanie ofert pozwoli właścicielowi samochodu wybrać najkorzystniejszą polisę, czyli… najtańszą. Ponieważ w przypadku OC, którego zakres ustalony jest przepisami prawa (jest identyczny u wszystkich ubezpieczycieli),

to cena odgrywa najważniejszą rolę. - Tak duże różnice biorą się stąd, że chociaż ubezpieczyciele stosują te same kryteria do kalkulacji składek za OC, to jednak w różny sposób je interpretują. Jedno towarzystwo np. jest skłonne łaskawie patrzeć na kierowców ze szkodą, natomiast inne zdecydowanie podniesie im cenę – tłumaczy Przemysław Grabowski.

Bądź ostrożny i nie powoduj szkód

Wypadek czy stłuczka w przeszłości zawsze powodują wzrost ceny za OC. Potwierdza to próbna kalkulacja składki dla 40-latka z Warszawy, właściciela toyoty corolli. Gdyby ten kierowca jeździł bez szkód, za OC zapłaciłby 405 zł. Z kolei już jedna, nawet drobna kolizja w ostatnim roku sprawia, że cena polisy wzrasta do 571 zł. Działa to też w drugą stronę. Im bardziej jesteś ostrożny na drodze, tym zaufanie ubezpieczyciela do Ciebie jako kierowcy rośnie (a wraz z nim zniżki na OC).

Kupuj pakiety ubezpieczeniowe

Właściciele samochodów, którzy oprócz OC zamierzają kupić także autocasco (AC), łącząc te ubezpieczenia w pakiet na pewno uzyskają niższą cenę, niż w przypadku kupowania polis oddzielnie. Co ważne, dotyczy to nie tylko ubezpieczeń komunikacyjnych, ale również majątkowych. Ochronę mieszkania również da się bowiem dodać do pakietu z obowiązkowym OC, zyskując finansowo na takim połączeniu.