Stinger. Testujemy sportową nowość marki Kia
Data publikacji: Autor: Wojciech Frelichowski

Chyba mało kto wierzył, że zbankrutowana 20 lat temu koreańska firma Kia podniesie się z upadku i nie tylko przetrwa, ale zacznie wyrastać na silnego gracza w samochodowym świecie. W 1999 roku Kia weszła w skład koncernu Hyundai i od tego czasu notowana jest konsekwentna ekspansja tej marki na kolejne szczeble rynku motoryzacyjnego.
Najnowszym przykładem, że Kii nie wystarcza tylko segment aut klasy B, kompaktów, hybryd czy SUV-ów jest model Stinger. To samochód sytuowany w prestiżowym segmencie aut sportowych w wydaniu gran turismo.
Redakcja poleca:
Wpadki producentów podczas testów zderzeniowych
Oto najniebezpieczniejsze drogi w Polsce
Konserwacja samochodu przed zimą
Światowa premiera Stingera miała miejsce na początku tego roku na salonie samochodowym w Detroit. Premiera europejska odbyła się na salonie w Genewie. Teraz auto wchodzi do sprzedaży.
Ekspresyjne gran turismo
Za stylistykę Stingera odpowiada zespół europejskich stylistów z centrum designu Kia we Frankfurcie. Zadanie, jakie otrzymali polegało na opracowanie projektu auta o ekspresyjnej stylistyce i zachęcające do długiej podróży.
Wojciech Szyszko - dyrektor zarządzający Kia Motors Polska:
Zaprojektowali pojazd w stylu gran turismo o dynamicznej, wręcz wyzywającej stylistyce. Najwięcej takich popisów jest w przedniej partii nadwozia, gdzie widzimy szereg ciekawych detali, np. pionowe otwory w zderzaku mające dostarczać powietrze do chłodzenia hamulców, reflektory o nieregularnym kształcie, czy dwa małe wloty powietrza na masce silnika.
Z tyłu ostro zakończona bryła karoserii w wersach benzynowych została wyposażona w aż cztery owalne końcówki układu wydechowego oraz efektowny dyfuzor. Zaś światła wykonano w technologii LED.
Lotnicze detale
Dynamiczna stylistyka nadwozia znajduje kontynuację we wnętrzu. Jak informuje producent wiele detali miało swoją inspirację w tematyce lotniczej. To na przykład okrągłe otwory wentylacji, które są zarówno z przodu, jak i z tyłu kabiny. Za grubą, obszytą skórą kierownicą mieszczą się dwa duże analogowe zegary z czerwonymi wskazówkami oprawione metalowym wykończeniem. Fotele pokryto miękką skórą Nappa.
Z kolei w topowej wersji GT przednie fotele zostały wyprofilowane w sportowym stylu, zaś na zagłówkach znalazły się tłoczone napisy "GT".
Środkowa konsola ma dwie wyraźnie zaznaczone części, które tworzą system multimedialny z 7- lub 8-calowym dotykowym wyświetlaczem oraz elementy obsługi klimatyzacji w dolnej części.
Należy podkreślić dobrą jakość materiałów oraz wykonania całości.
Trzy silniki
Stinger występuje w trzech wersjach silnikowych - dwóch benzynowych i jednej wysokoprężnej. Podstawową jednostką napędową jest turbodoładowany silnik benzynowy o pojemności 2 litrów i mocy 255 KM. Drugim silnikiem benzynowym jest jednostka V6, z podwójnym doładowaniem, o pojemności 3,3 litra generująca moc 370 KM, która napędza wersję GT. Według danych fabrycznych z tym motorem auto przyspiesza od 0 do 100 km/h w ciągu 4,9 sekundy i osiąga maksymalną prędkość 270 km/h.
Uzupełnieniem dwóch mocnych benzyniaków jest 2,2-litrowy turbodoładowany silnik Diesla o mocy 202 KM. Wszystkie jednostki napędowe współpracują z 8-stopniową automatyczną skrzynią biegów, która może pracować w jednym z pięciu trybów.

- Poprzednie zdjęcie
- 1 / 24
- Następne zdjęcie
Kia Stinger
Kia wprowadza na rynek zupełnie nowy model - Stinger. To pięciodrzwiowe sportowe auto, które nawiązuje do tradycji pojazdów typu gran turismo. Ceny rozpoczynają się od kwoty 145 tys. zł. W topowej wersji pod maską jest silnik V6 o mocy 370 KM.
Fot. Wojciech Frelichowski