Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sto lat Rolls-Royce’a

(km)

"Najlepszy samochód świata" skończy w tym roku 100 lat. Anglicy mówią, że Rolls-Royce jest jak przemówienie w Izbie Lordów: prawie niesłyszalny i trwa w nieskończoność. Legendarną markę powołali do życia Frederick Henry Royce i Charles Stewart Rolls.

Royce urodził się w 1863 r. Był synem ubogiego młynarza z okolic Alwalton. Wcześnie zaczął zarabiać na życie. Jako czterolatek straszył ptaki na polach sąsiadów, potem roznosił gazety. Za pieniądze ciotki uczył się w warsztatach kolejowych w Peterborough. W końcu założył firmę, która produkowała dzwonki elektryczne. Szczęście się do niego uśmiechnęło. Otworzył fabrykę w Trafford Park i kupił samochód, francuskiego Decauville. Niezadowolony, poczynił w nim wiele usprawnień. Wiosną 1904 r. zaprojektował pierwszy, własny automobil.

Charles Rolls przyszedł na świat w 1877 r, jako potomek lorda Llangattock. Studiował w Eaton i Cambridge. Z Paryża przywiózł sobie Peugeota 3/4HP. Był zapalonym sportowcem. Latał balonem i brał udział w wyścigach samochodowych. W 1903 r. pobił rekord prędkości na lądzie. Kosztowną pasję finansował importując zagraniczne samochody. 4 maja 1904 r. w Manchesterze poznał Royce’a. Po krótkiej przejażdżce samochodem zdolnego samouka stwierdził "takiego człowieka szukałem od lat!“.

W grudniu Rolls zaczął sprzedawać samochody Royce’a pod marką Rolls-Royce. W 1906 r. obaj panowie założyli wspólną firmę Rolls-Royce Ltd. Rok później powstał model 40/50 HP, znany jako Silver Ghost. Jeden z pierwszych egzemplarzy pokonał z zaplombowaną maską 24 tys. km jadąc bez przerwy. "Jakość pozostaje długo po tym, gdy o cenie się zapomina“ mawiał Royce. Wiele lat później ktoś inny powiedział "jeśli pytasz o cenę Rolls-Royce’a, to znaczy, że cię na niego nie stać".

Tymczasem Charles Rolls niesyty wrażeń szukał ich w lotnictwie. Jako pierwszy przeleciał bez lądowania kanał La Manche w obie strony. W 1910 r. został pierwszym Brytyjczykiem, który zginął w wypadku lotniczym.

Plotka mówi, że wtedy zmieniono litery w znaku firmowym Rolls-Royce’a z czerwonych na czarne. Tak naprawdę uczyniono to już wcześniej na życzenie klientów. Czarne inicjały wyglądały dostojniej i komponowały się z każdą barwą lakieru.

Sławę firmy podtrzymywały Phantom I, II, III oraz Wright. Klientami firmy byli książęta, maharadżowie i bajecznie bogaci ekscentrycy. W 1950 r. powstał specjalny model wyłącznie dla głów państw, Phantom IV. Lecz świat się zmieniał. Arystokratów zastąpili idole kultury masowej. Czarnego Rolls-Royce’a sprawił sobie John Lennon. Kazał pomalować go w psychodeliczne wzory. Raz, gdy pojechał do centrum Londynu napadła nań staruszka. Wymachując parasolką krzyczała: "Jak śmiałeś zrobić coś takiego z Rolls-Royce’m świntuchu!"
Z biegiem lat Rolls-Royce’y zostały ulubionym obiektem ataków złodziei. Równie często włamywali się do nich z chęci zysku, co dla sportu.
W 1998 r. firmę przejął Volkswagen. Zarząd tego koncernu krótko cieszył się posiadaniem ekskluzywnej marki. 1 stycznia 2003 r. Rolls-Royce stał się własnością BMW. Najnowszy model, Phantom, powstał pod kierownictwem Bawarczyków.

Zadziorny kuzyn
Porucznik Walter Owen Bentley właśnie wrócił z wojny. Zasłużył się ojczyźnie. Skonstruowane przez niego gwiaździste silniki dały samolotom RAF-u przewagę nad wrogiem. Postanawia spróbować swoich sił na lądzie. W 1919 r. zakłada firmę Bentley Motors Ltd. Jego samochód z doskonałym, 3-litrowym, 4-cylindrowym silnikiem zwycięża w 1924 r. w wyścigu Le Mans. Kolejny triumf przychodzi w 1927 r. Dobra passa trwa do 1930 r. W następnym sezonie zespół Bentleya ponosi porażkę. Wkrótce przychodzi gorsza nowina: Rolls-Royce kupuje firmę.
Bentley, zwany do niedawna "najszybszą ciężarówką świata“ zyskuje nowy przydomek "cichy samochód sportowy“. Próby powrotu na tor wyścigowy nie udają się. Bentleye łagodnieją, a po II wojnie coraz bardziej przypominają Rolls-Royce’y. Każdy model Bentleya ma odpowiednik ze znaczkiem "RR“ na chłodnicy. Pierwszym od dawna samodzielnym modelem jest Continental z 1991 r. Siedem lat później koncern Vickers wystawia na sprzedaż Rolls-Royce’a razem z Bentleyem. O kupno rywalizują BMW i Volkswagen. Ostatecznie marka Bentley wraz z fabryką w Crewe przypada Volkswagenowi. Nowe modele dowodzą, że rozstanie z Rolls-Royce’m wyszło Bentleyowi na dobre.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty