Subaru Forester

Poprzedni Forester dał się poznać jako auto o znakomitej dynamice uzyskanej dzięki mocnym, zaawansowanym technologicznie silnikom. W Polsce sprzedano 215 Foresterów, z czego 177 wersji S-Turbo, jednak konieczność odświeżenia tego modelu była oczywista. Obecny Forester drugiej generacji prezentuje się znacznie okazalej i nowocześniej. Nowy przód z dużymi reflektorami, delikatne linie karoserii i klapa bagażnika z dużą szybą zapewniają mu atrakcyjny wygląd. Jednak w przypadku pojazdów segmentu SUV, a do takich zalicza się Forester, dużo ważniejsze od wyglądu są możliwości trakcyjne pojazdu. Trzeba przyznać, że auto w obu przypadkach dostarcza kierowcy dużo satysfakcji. Moc silników typu boxer, cechujących się specyficznym brzmieniem pozwala na szybkie przyspieszanie i bezpieczne wyprzedzanie innych samochodów. Wysoka pozycja kierowcy zapewnia mu dobrą widoczność.
- Forester to przede wszystkim lekarstwo na dziurawe polskie drogi - mówi Mirosław Zdanowicz, właściciel firmy PHU Zdanowicz, autoryzowany diler Subaru. - Dzięki przystosowaniu do warunków terenowych jego konstrukcja jest bardziej odporna na uszkodzenia wynikające z jazdy po nierównościach naszych ulic. Z doświadczeń z poprzednim Foresterem mogę powiedzieć, iż jest to auto bardzo mało awaryjne. W konstrukcji silników Subaru wykorzystało swoje doświadczenia w rajdach, dlatego cechuje je tak znakomita dynamika.
Jeśli chodzi o silniki to w ofercie nowego Forestera znajdują się dwie 16-zaworowe jednostki benzynowe. Pierwsza to silnik wolnossący o pojemności 1994 cm sześc. i mocy 125 KM dostępny w wersjach XG i XL, drugi natomiast to turbodoładowana jednostka XT Turbo również o pojemności 1994 cm sześc., ale mocy powiększonej do 177 KM. W obu przypadkach w porównaniu do poprzednika zredukowano zużycie paliwa.
W miniony weekend w salonie Subaru odbyły się drzwi otwarte. Okazją była właśnie prezentacja nowego Forestera. Można było nie tylko wsiąść do Forestera czy Imprezy, ale także wypróbować oba te auta podczas jazdy próbnej. Dla porównania można było odbyć przejażdżkę "starym" Foresterem i Hondą CR-V. Przy okazji promowano także samochody Suzuki z napędem na cztery koła - Wagona R+ i Grand Vitarę XL-7, firma Zdanowicz jest bowiem dilerem również tej marki.
Fot. Robert Kwiatek