Arrinera została stworzona przez inżynierów polskiej spółki Arrinera Automotive (dawniej Veno Automotive). W ostatnich dniach lipca pierwszy egzemplarz tego samochodu wyjechał na ulice Warszawy. Poniżej filmy z tego przejazdu.
Samochód ma pod maską 8-cylindrowy silnik GM LS9 – znany z Corvette ZR1 - doładowany sprężarką mechaniczną Eaton. Jak deklaruje producent Arrinery, maksymalna moc jednostki napędowej wynosi 647 KM (476 kW) a moment obrotowy 819 Nm.
Rama została zaprojektowana z wykorzystaniem programów komputerowych stosowanych w lotnictwie. Wykonano ją z aluminium, włókiem węglowych oraz rur z wysokowytrzymałej stali. Nadwozie wykonane jest z kompozytów węglowych i kewlarowych.
Jak czytamy na stronie internetowej producenta, Arrinera ma 19-calowe obręcze ze stopów lekkich. Założono na nie opony o rozmiarach: 255/30 R19 z przodu i 335/25 R20 z tyłu. Za spowalnianie samochodu odpowiadają hamulce ceramiczne.
Jak deklaruje producent, Arrinera jest wyposażona w kamerę termowizyjną, która monitoruje przestrzeń na kilkuset metrów przed samochodem. Ilekroć kamera zarejestruje obiekt o podwyższonej wobec otoczenia temperaturze, czyli przypuszczalnie człowieka lub zwierzę, kierowca będzie mógł dostrzec jasny i wyraźny obraz tego obiektu na wyświetlaczu umiejscowionym w środkowej konsoli na wysokości oczu kierowcy.
Arrinera jest często przyrównywana do Lamborghini. Włoska firma niedawno wypuściła model Aventador. Zobacz, jak ten samochód prezentował się na ulicach Rzymu:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?