Suzuki Splash 1.2 A/T

Splash to świeże spojrzenie na projektowanie małych samochodów, nie jest on zatem ani następcą ani kontynuatorem innych modeli marki Suzuki, choć korzysta z płyty podłogowej Swifta.

Najnowszy model jest pomyślany jako drugie auto w rodzinie np. dla żony czy dorastającego dziecka. To samochód miejski dla pięciu osób, choć o pełnej wygodzie mówić mogą cztery. Jest

dość wyrośnięty, szczególnie w górę, mierzy ponad 3,7 m długości i jest o 2 cm dłuższy i aż o 9 cm wyższy od Swifta, co gwarantuje w nim znacznie więcej przestrzeni nad głowami. Jest jej tak dużo iż odnosi się wrażenie, że siedzimy w kompaktowym minivanie. 

Krzesełkowa pozycja, jaką zajmują kierowca i pasażerowie ma jeszcze jedną zaletę: pozostaje dużo miejsca na nogi. Po ustawieniu przednich foteli w wygodnej pozycji okazuje się, iż jest go niewiele mniej z tyłu, bez problemu mieszczą się tam dorosłe osoby o wzroście ponad 185 cm. Tak więc nie jest to tylko praktyczny, poręczny samochód miejski, ale także przygotowany do dalszych podróży.

Bagażnik Splasha ma 178 l objętości, a pod jego podłogą ukryto dodatkowy 36-litrowy schowek.  Schowków jest zresztą cała masa: wysuwany pod siedzeniem pasażera, centralny z klapką na desce rozdzielczej, schowek na okulary, kieszeń na gazety w oparciu prawego fotela czy uchwyty na napoje.

Duży, okrągły szybkościomierz przypomina ten z Mini Coopera, podobnie jak przyklejony do deski rozdzielczej obrotomierz. Pokryta skórą kierownica zapożyczona ze Swifta świetnie leży w dłoniach. Choć wiele tu zapożyczeń, efekt stylistyczny jest więcej niż dobry.

Zaletą auta jest bogate wyposażenie. Już w standardzie klient otrzymuje klimatyzację, radioodtwarzacz CD/MP3 ze sterowaniem na kierownicy, centralny zamek, elektryczne szyby z przodu oraz komputer. Zadbano o bezpieczeństwo podróżnych, w standardzie są poduszki czołowe, boczne, a nawet kurtyny.

Do napędu Splasha przewidziano 1,2-litrowy silnik benzynowy o mocy 86 KM sprzęgnięty z

manualną, 5-biegową przekładnią lub automatyczną o czterech przełożeniach. Silnik ma cztery cylindry i 16-zaworową głowicę, co zapewnia przyzwoitą kulturę pracy. W tego typu autach konkurencji montuje się często tańsze jednostki trzycylindrowe, pracujące nierównomiernie i z reguły głośniejsze.

Przyzwoite 86 koni i 114 niutonometrów zapewniają małemu Suzuki całkiem dobre osiągi. Z manualną przekładnią osiąga setkę po 12,3 sekundach i maksymalną prędkość 175 km/h.  Splash zużywa średnio 5,5 l benzyny na 100 km, w mieście 6,9 l.

Testowaliśmy wersję 1.2  A/T, czyli z przekładnią automatyczną. W korkach to rozwiązanie idealne, nie tylko dla kobiet, kto raz spróbuje, szybko zmieni zdanie. Automat zmienia biegi płynnie, bez szarpnięć, także na trasie podczas wyprzedzania zachowuje się poprawnie.  Ceny Splasha zaczynają się od 39 900 zł (wersja manualna) i 44 900 zł (automat). 

Suzuki Splash 1.2 A/T