Na początek ustalmy, kto z kim się pojedynkuje. Dwóch Japończyków? Na pozór tak, bo przecież zarówno Suzuki jak i Nissan
to firmy z Kraju Kwitnącej Wiśni. Ale przecież Swift jest produkowany na Węgrzech a Micra w Indiach. Więc może Węgier z Hindusem? Ale i Swift wyjeżdża z indyjskich fabryk. Czyżby więc Hindus z Hindusem ? Dodajmy, że oba modele wytwarzane są także w Chinach. A więc jednak Chińczyk z Chińczykiem ? To nie koniec tego międzynarodowego galmatiasu, bo produkcja Micry odbywa się również w Tajlandii i Meksyku. Tak wygląda współczesna motoryzacja, czy chcemy tego czy nie. Ale mniejsza o narodowość. Jednego możemy być pewni – na polski rynek Swift przyjeżdża z Węgier, a Micra z Indii. Oba auta reprezentują segment miejski i żadne z nich nie jest liderem sprzedaży. Czym zatem mogą zainteresować potencjalnych nabywców ?
Swifta i Micrę łączy jeszcze jedno – brak w ofercie silnika wysokoprężnego. Nabywcy zdani są na wersje benzynowe. Pod tym względem Suzuki prezentuje się znacznie lepiej.
Silnik 1.2 generuje 94 KM, co z powodzeniem wystarcza do sprawnego poruszania się po mieście i na szosie. Trudno mówić o frajdzie z jazdy, ale ani przy ruszaniu spod sygnalizatora ani podczas wyprzedzania nie jest się maruderem. To, co naprawdę urzeka w Suzuki to nienaganna praca dźwigni zmiany Skrzynia biegów oraz niezwykle precyzyjne podwozie ze świetnie pracującym układem kierowniczym. Swift jest posłuszny poleceniom kierowcy niczym gokart i świetnie trzyma się drogi. Po części jest to wynik dość twardego zestrojenia zawieszeń. Ich praca bardziej przypomina auta sportowe niż komfortowe limuzyny. Ze sportem w Suzuki kojarzy się również bardzo ładne brzmienie czterocylindrowego silnika, czego brakuje w Nissanie. Jego trzycylindrowiec pobrzękuje sobie niezbyt elegancko, przypominając na każdym kroku, że mamy do czynienia z autem na którym mocno oszczędzano. Pewnie dlatego Micra nie ma takiego wigoru jak Swift, nie ma tak precyzyjnego podwozia (choć prowadzi się
poprawnie) i wita swoich pasażerów przeciętnie wykończonym wnętrzem. Tworzywa sztuczne nie są tak dobre jak w Suzuki, a fotele mniej wygodne. Micra lepiej wypada za to pod względem przestronności. Przedziały pasażerskie obu aut mają podobne rozmiary, ale w Nissanie wystarczyło jeszcze miejsca na przyzwoity bagażnik.
Wyposażenie związane z komfortem i wygodą jazdy jest obu autach bardzo podobne, jednak Micra oferuje nieco więcej. Ma bowiem elektrycznie regulowane lusterka zewnętrzne i centralny zamek, a tego brakuje w Suzuki. Za to Swift jest lepszy w dziedzinie bezpieczeństwa, bowiem ma w seryjnym wyposażeniu poduszkę kolanową dla kierowcy. Jeszcze istotniejsza różnica w bezpieczeństwie pojawia się, gdy spojrzymy na wyniki niezależnych testów zderzeniowych NCAP. Swift zdobył w nich maksymalną notę pięciu gwiazdek, Micra ma na koncie tylko cztery gwiazdki. Wygląda na to, że Nissan
oszczędzał na Micrze ciut za mocno. W porównaniu z poprzednim modelem „odchudzono” wiele elementów, wprowadzono też przednie błotniki z tworzywa sztucznego. Zyskano 35 kg i masa obecnie produkowanej Micry wynosi tylko 910 kg w podstawowej wersji. Porównywalny Swift waży 945 kg, a więc sporo więcej. Podczas codziennej jazdy w ogóle to nie wadzi, a na ścianie testowej NCAP ma jak widać spore znaczenie.
Obecnie produkowany Swift debiutował w 2010 r., ale od strony konstrukcyjnej niewiele różni się od wersji, która weszła na rynek w 2005 r. We współczesnych realiach rynku motoryzacyjnego ten model japońskiego producenta może uchodzić za samochód mało nowoczesny, ale to tylko teoria. W rzeczywistości jest to bardzo udane auto z niezłym napędem, znakomitym podwoziem, ładnie wykończonym wnętrzem i bardzo wysokim jak na auto miejskie poziomem bezpieczeństwa. Tym wszystkim góruje nad Micrą, która może przeciwstawić rywalowi jedynie przestronniejsze wnętrze. To za mało, by wznieść się ponad przeciętność. Miejski Nissan jest samochodem poprawnym technicznie, ale wyraźnie czuje się w nim pęd ku oszczędnościom. Szkoda, że nie przekłada się to na niższą cenę, adekwatną do poziomu Micry.
Wybrane dane techniczne:
Suzuki Swift 1.2 Club | Nissan Micra 1.2 Acenta | |
Liczba cylindrów/zaworów/typ silnika | 4/16/benzyna | 3/12/benzyna |
Pojemność skokowa (cm3) | 1242 | 1198 |
Moc maksymalna (KM/obr/min) | 94/6000 | 80/6000 |
Maks. moment obr. (Nm/obr/min): | 118/4800 | 110/4000 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 12,3 | 13,7 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 165 | 170 |
Pojemność bagażnika (l) | 211/892 | 265/1132 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 42 | 41 |
Średnie zużycie paliwa (l/100 km) | 5,0 | 5,0 |
Długość x szerokość x wysokość (cm) | 385/169,5/151 | 378/166,5/152,5 |
Rozstaw osi (cm) | 243 | 245 |
Gwarancja mechaniczna/perforacyjna | 3/12 | 3/10 |
Cena (zł) | 46 900 | 46 890 |
Utrata wartości po 3 latach (%) | | |
Wybrane wyposażenie seryjne:
| Suzuki Swift 1.2 Club | Nissan Micra 1.2 Acenta |
Poduszki powietrzne | 7 | 6 |
Układ ABS | S | S |
Układ ESP | S | S |
Wspomaganie układu kierowniczego | S | S |
Centralny zamek | - | S |
Elektrycznie sterowane szyby p/t | S/- | S/- |
Lusterka zewnętrzne sterowane elektr | - | S |
Klimatyzacja manualna/automatyczna | S/- | S/- |
Radioodtwarzacz z CD/z MP3 | S/S | S/- |
S wyposażenie standardowe
O wyposażenie za dopłatą
- wyposażenie niedostępne
* opcje dostępne w pakietach wyposażeniowych
Nasza ocena:
| Suzuki Swift 1.2 Club | Nissan Micra 1.2 Acenta |
Przestronność wnętrza | | + |
Silnik | + | |
Podwozie | + | |
Poziom hałasu (odczuwalny) | + | + |
Zużycie paliwa | + | + |
Wyposażenie | + | + |
Cena | + | + |
Wynik końcowy | ++++++ | +++++ |
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?