Światła koniecznie!

Od poniedziałku 1 października do ostatniego dnia lutego obowiązuje przez całą dobę jazda na światłach mijania lub światłach do jazdy dziennej, o ile pojazd jest w nie wyposażony.Nakaz jazdy na światłach mijania został wprowadzony w związku z rosnącą liczbą zdarzeń drogowych na skutek pogarszających się warunków atmosferycznych i drogowych. Wzrost ten co roku następował właśnie w październiku.

Wraz z nastaniem jesieni przez ponad połowę doby panują ciemności. Należy zatem pamiętać, aby jako kierowca dobrze widzieć przed sobą drogę oraz widoczny był na niej nasz samochód. Przed 1 października wiele stacji diagnostycznych prowadzi bezpłatne przeglądy sprawności i ustawienia świateł, z których warto skorzystać.

Niezależnie od tych przeglądów kierowcy powinni sami zadbać o czystość szyb, a szczególnie przedniej szyby i lusterek. Brudna szyba powoduje powstawanie refleksów, widocznych zwłaszcza przy wymijaniu. Ponadto zabłocone szkła
reflektorów potrafią zatrzymać nawet pięćdziesiąt procent światła.

Nie bez znaczenia są dobre pióra wycieraczek przedniej szyby - zużyte krawędzie gumek nie oczyszczą dokładnie jej powierzchni.
Nawet 200 złotych
Zdaniem policji, najczęściej o stosowaniu przepisu obowiązującego od 1 października do ostatniego dnia lutego zapominają kierowcy na drogach i ulicach dobrze oświetlonych. Za jazdę bez wymaganych świateł od świtu do zmierzchu grozi mandat w wysokości 100 złotych, natomiast dwukrotnie większy (200 zł) za jazdę od zmierzchu do świtu. Ponadto 2 punkty karne można "zarobić" za jazdę bez świateł od świtu do zmierzchu, a 4 - od zmierzchu do świtu.

W przypadku niesprawnych świateł policjant ma prawo zatrzymania dowodu rejestracyjnego. Jeżeli uzna, że występuje zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego, może zakazać dalszej jazdy.