Szkoda całkowita. Czy auta po szkodzie całkowitej powinny wracać na drogi?

Mariusz Michalak
Zdaniem prawie 54% Polaków, pojazd, który w ocenie ubezpieczyciela uległ tzw. szkodzie całkowitej, nie powinien być dopuszczany do dalszej naprawy i eksploatacji w ruchu drogowym. Natomiast blisko 80% rodaków stwierdza, że jeśli jednak takie auto byłoby naprawiane, to obligatoryjnie należałoby umieszczać informację o tym w dowodzie rejestracyjnym. Tak wynika z badania opinii publicznej, przeprowadzonego przez UCE RESEARCH dla HELPER CPP.

Pojazd, który według towarzystwa ubezpieczeniowego uległ tzw. szkodzie całkowitej, nie powinien mieć możliwości dalszej naprawy i eksploatacji w ruchu drogowym. Tak uważa 53,9% Polaków. Przeciwnego zdania jest 31,2%, a 14,9% rodaków nie ma wyrobionej opinii w tej kwestii.

– Ubezpieczyciele często nadużywają tego narzędzia, bo im się to zwyczajnie opłaca. Rzeczoznawcy naciągają dla nich kosztorysy, żeby kwota naprawy była większa niż 70% wartości pojazdu przy polisie AC. W przypadku OC musi ona przewyższać 100% ceny rynkowej, aby można było wydać decyzję o przyznaniu szkody całkowitej. W ten sposób auto jest sprzedawane na aukcji. Towarzystwo wypłaca poszkodowanemu resztę kwoty. Z kolei nabywca, będący faktycznie handlarzem, naprawia samochód jak najtaniej. Montuje np. niesprawdzone części, czasem z kilku innych pojazdów. I potem wprowadza auto do ponownego obrotu – mówi Maciej Kamiński, prezes zarządu HELPER CPP.

Jak dodają eksperci z UCE RESEARCH, ww. praktyki często też napędzają rynek kradzieży pojazdów, bo handlarze szukają możliwie najtańszych części zamiennych. Jednak takie działanie przede wszystkim powoduje zagrożenie dla kolejnych użytkowników pojazdów będących po szkodach całkowitych.  

– W Polsce ten temat jest mocno zmarginalizowany. I dzięki temu doszczętnie zniszczone pojazdy mogą być spokojnie naprawiane i nadal użytkowane. Natomiast w innych krajach nie mają one prawa do rejestracji. Ale zdarza się też odwrotnie. Wystarczy, że stosunkowo nowy samochód ulegnie drobnej kolizji i już jest kwalifikowany do szkody całkowitej, bo tak bardziej opłaca się ubezpieczycielowi – zauważa ekspert z HELPER CPP.

Do tego Marcin Kowalczyk, analityk z UCE RESEARCH, informuje, że najwięcej przeciwników ww. rozwiązania jest wśród osób w wieku 56-80 lat. Głównie nie akceptują tego Polacy zarabiający powyżej 9 tys. netto. Do tego z reguły sprzeciwiają się temu ludzie z wykształceniem zasadniczym zawodowym. W tej grupie przeważają też osoby zamieszkujące w miejscowościach liczących 200-499 tys. ludności.

– Według badania, aż 78,2% Polaków uważa, że ewentualnie naprawiony pojazd po takiej szkodzie powinien mieć w dowodzie rejestracyjnym obligatoryjny wpis o takim zdarzeniu. Uważam, że wprowadzenie takiego obowiązku, wzorem państw zachodnich, wyeliminowałby z rynku wiele patologii. Ukróciłoby to przede wszystkim ww. praktyki towarzystw, bo handlarze rzadziej interesowaliby się takimi autami, wiedząc o tym, że po naprawie sprzedaż mogłaby być mocno utrudniona. Na pewno uchroniłoby to konsumentów przed niebezpiecznymi sytuacjami – komentuje Maciej Kamiński.

Co więcej, Marcin Kowalczyk dodaje, że tylko 11,6% ankietowanych jest przeciwnych obowiązkowemu umieszczaniu wyżej wymienionych informacji w dowodzie rejestracyjnym pojazdu. Natomiast 10,2% badanych nie ma zdania na ten temat.

Badanie zostało przeprowadzone przez UCE RESEARCH dla HELPER CPP metodą CAWI w dniach 09-11.04.2021 r. Analizą objęto próbę 1050 osób, odpowiadającą strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech społeczno-demograficznych. Przed przystąpieniem do wypełniania ankiety dodatkowo respondenci otrzymali pełną definicję tzw. szkody całkowitej.

Zobacz także: Nowa Toyota Mirai. Auto na wodór oczyści powietrze podczas jazdy!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty