Szyba do naprawy

Zdarza się, że niewielki kamyk wyskakujący spod kół samochodu poprzedzającego nasze auto uderza w szybę powodując zarysowanie czy pęknięcie. Nie musi to oznaczać konieczności jej wymiany. Naprawa jest możliwa.

Regeneracji poddaje się szyby przednie pojazdów. Są one laminowane i przez to drogie. Dlatego ich naprawa jest opłacalna. Najczęstszymi uszkodzeniami szyb są pęknięcia i uszkodzenia punktowe, zwane "oczkami" powodowane przez kamyki, a nawet mikrometeoryty. Sposób naprawy zależy od stosowanej techniki, których jest kilka. Zasadniczo do wypełniania ubytków stosuje się specjalną żywiczną masę, której gęstość dobierana jest w zależności od rozmiarów ubytku. Materiał klejący wprowadzany jest w miejsce pęknięcia, po czym utwardza się go np. promieniami ultrafioletowymi. Trwałość takiej regeneracji jest bardzo wysoka.

- Ważne jest, aby naprawy szyby dokonywać jak najszybciej po wystąpieniu uszkodzenia. Wypełnia się ono bowiem zanieczyszczeniami, które powodują korozję szkła. Podczas opadów deszczu czy zimą wraz ze śniegiem do pęknięcia dostaje się woda z minerałami i pyłami, które po odparowaniu tworzą niemożliwą do usunięcia z ubytku masę. W takim przypadku regeneracja nie jest możliwa i szybę trzeba wymienić, co oczywiście jest bardziej kosztowne. Jeśli nie ma możliwości natychmiastowej naprawy, warto chociażby doraźnie zakleić miejsce uszkodzenia - mówi Bogdan Woszczerowicz, właściciel firmy TRZASK-ULTRA-BOND zajmującej się profesjonalną naprawą szyb samochodowych.

Nie zaleca się regeneracji pasa szyby na wysokości wzroku kierowcy. Zmiany w strukturze szkła mogą bowiem spowodować, że prowadzący samochód niewyraźnie lub ze zniekształceniami będzie widział drogę, co zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.  

Cenę usługi ustala się indywidualnie, biorąc pod uwagę skalę uszkodzeń. Orientacyjny koszt regeneracji wynosi 100 zł przy pęknięciach o długości do 10 cm. To ok. 70 - 80 proc. mniej niż trzeba zapłacić za nową szybę. Przy uszkodzeniach większych, zaleca się jednak wymianę całej szyby.