Tak wygląda nowy model Melexa

Karol Biela
Tak wygląda nowy model Melexa
Tak wygląda nowy model Melexa
Nowe auto ma premierę podczas trwających od czwartku do niedzieli targów Motor Show 2014 w Poznaniu.
Tak wygląda nowy model Melexa
Tak wygląda nowy model Melexa

Czteroosobowy pojazd może pełnić funkcję taksówki lub być alternatywą dla spalinowych, miejskich samochodów. Nowy Melex mierzy 3,27 metra długości i ma 1,39 metra szerokości, natomiast rozstaw osi to 2,4 metra.

- Niewielkie rozmiary pozwalają mu "wcisnąć się" w bardzo ciasne zaułki i ułatwiają parkowanie na coraz bardziej zatłoczonych miejskich parkingach – opisuje Anna Stąpor z Melexa.

Auto napędza nowoczesny silnik zasilany przez 8 akumulatorów, które można ładować ze zwykłego gniazdka elektrycznego. Podczas targów trwających do 30 marca na stoisku firmy z Mielca (pawilon numer 5) będzie można zobaczyć także model towarowy o ładowności 1000 kilogramów z instalacją pozwalającą przejechać ponad 100 kilometrów na jednym ładowaniu akumulatorów.

Jeden z najdłużej działających na świecie producent pojazdów elektrycznych pracuje również nad pojazdem wyposażonym w akumulatory litowo-jonowe i nad zupełnie nową linią modelową.

Obecnie najwięcej maszyn tej marki trafia na rynki Polski i Skandynawii, ale sieć dilerów sięga od Australii, przez niemal wszystkie kraje europejskie po Argentynę. Historia firmy rozpoczęła się w 1971 roku, kiedy w fabryce samolotów WSK Mielec zaczęły powstawać elektryczne wózki golfowe na potrzeby rynku amerykańskiego.

Obecnie Melex oferuje około 100 różnych modeli wykorzystywanych przez firmy z bardzo wielu branż. Służą do transportu osób i towarów. Mogą przewozić do 8 osób lub do 1250 kilo-gramów ładunku. Posiadają homologację umożliwiającą poruszanie się po drogach publicznych Unii Europejskiej.

Beata TERCZYŃSKA 

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty