Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tankowali benzynę. Spalili Passata, Astrę i A4

warminsko-mazurska.policja.gov.pl
fot. warminsko-mazurska.policja.gov.pl
fot. warminsko-mazurska.policja.gov.pl
Na jednym z piskich osiedli spłonął Passat, a dwa inne auta uległy nadpaleniu. Policjanci ustalili wersję, której nikt nie przewidywał. Właściciel jednego z aut, wspólnie ze znajomym, postanowił w nocy wlać benzynę do baku. Ponieważ było ciemno, jeden z nich wpadł na pomysł, aby oświetlić miejsce pracy... zapalniczką. Natychmiast doszło do pożaru, a przerażeni mężczyźni uciekli.

Widok spalonego Passata oraz nadpalonych Audi A4 i Opla Astry był podstawą do snucia różnych wersji przebiegu wydarzeń. Nikt jednak nie przewidywał, jaka mogła być faktyczna przyczyna pożaru. Z relacji świadków wynikało jedynie, że po wybuchu pożaru z parkingu uciekało dwóch mężczyzn. W pierwszej wersji wiele wskazywało na to, że było to podpalenie Passata.

Jednakże w trakcie dalszych czynności kryminalni ustalili, że samochody zapaliły się od Opla. Właściciel Astry kupił auto dzień wcześniej. Pusty zbiornik postanowił napełnić paliwem przyniesionym z garażu. Wracając spotkał znajomego, którego poprosił o pomoc przy tankowaniu. Mężczyźni poszli na parking. Jeden trzymał lejek zrobiony z plastikowej butelki, a  drugi wlewał paliwo. Było ciemno, więc jeden z nich wyjął zapalniczkę, aby przyświecić.

Od płomienia zapalniczki natychmiast zapaliła się benzyna, która doprowadziła do pożaru Opla. Mężczyźni próbowali jeszcze przesunąć stojącego obok Passata, co niestety nie udało się. Ostatecznie przerażony właściciel Opla wraz ze znajomym uciekli.

W tej sprawie nadal prowadzone są czynności mające ustalić, czy nie doszło do sprowadzenia zdarzenia powszechnie niebezpiecznego, za co kodeks karny przewiduje karę nawet 5 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty