Absurdalnie niski wiadukt nad ulicą Warsztatową w Tarnowie to prawdziwe drogowe kuriozum. Jego przebudowa trwała półtora roku, a po otwarciu okazało się, że mieszczą się pod nim wyłącznie samochody osobowe. Konstrukcja jest tak niska, że nie przejadą tędy ani karetki, ani straż pożarna.
W najniższym miejscu, jezdnię ulicy Warsztatowej oddziela od wiaduktu zaledwie 217 centymetrów. Tymczasem wysokość standardowej karetki przekracza 2,7 metra, a pojazdu straży pożarnej nawet 3,5 metra.
Władze tłumaczą, że ulicę pod wiaduktem otwarto tymczasowo, by rozładować korki. Na wiosnę ma się rozpocząć kolejny remont - w ramach którego zostanie obniżona jezdnia. Po zakończeniu wszystkich prac, wysokość wiaduktu ma wynosić ok. 4,7 metra. Prace prowadzi PKP. Więcej w "Gazecie Krakowskiej".
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?