Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Test Volvo S60 T5 250 KM 8AT. Pierwsza jazda nie tylko w ruchu miejskim

Jacek Wasilewski
Z nowym Volvo S60 spędziliśmy bardzo intensywny dzień, w trakcie którego jeździliśmy w miejskim korku, wąskimi, wiejskimi drogami, drogą ekspresową, autostradą i co najważniejsze na Torze Łódź, w tym na płycie poślizgowej.Fot. Jacek Wasilewski
Z nowym Volvo S60 spędziliśmy bardzo intensywny dzień, w trakcie którego jeździliśmy w miejskim korku, wąskimi, wiejskimi drogami, drogą ekspresową, autostradą i co najważniejsze na Torze Łódź, w tym na płycie poślizgowej.Fot. Jacek Wasilewski
Z nowym Volvo S60 spędziliśmy bardzo intensywny dzień, w trakcie którego jeździliśmy w miejskim korku, wąskimi, wiejskimi drogami, drogą ekspresową, autostradą i co najważniejsze na Torze Łódź, w tym na płycie poślizgowej.

Dlaczego Volvo Polska zdecydowało się zorganizować jazdę na torze?
Według producenta model ten ma być samochodem o zdecydowanie największym zacięciu sportowym spośród wszystkich aut tej marki .
Volvo zdaje sobie sprawę z ugruntowanej i mocnej pozycji niemieckiej trójcy w klasie średniej premium. Nowe S60 ma być ciekawą alternatywą dla klienta, który patrzył wcześniej w kierunku Mercedesa klasy C, Audi A4 czy BMW 3.

Z nowym Volvo S60 spędziliśmy bardzo intensywny dzień, w trakcie którego jeździliśmy w miejskim korku, wąskimi, wiejskimi drogami, drogą ekspresową,
Z nowym Volvo S60 spędziliśmy bardzo intensywny dzień, w trakcie którego jeździliśmy w miejskim korku, wąskimi, wiejskimi drogami, drogą ekspresową, autostradą i co najważniejsze na Torze Łódź, w tym na płycie poślizgowej.

Fot. Jacek Wasilewski

Czym faktycznie Volvo może przekonać do siebie nowych klientów? Z pewnością stylistyką! Koniec z nudnym sedanem klasy średniej! Testowana wersja T5 wygląda świetnie. Dynamiczna linia, mocne, ostre przetłoczenia nadwozia, 20 calowe felgi, piękny, soczysty kolor, agresywna linia świateł, podwójne, chromowane końcówki wydechu, szerokie i niskie nadwozie – koniec z zachowawczym design’em! Nowe S60 zrywa z konserwatywnym wizerunkiem Volvo. Cała bryła kipi dynamiką i sportem. Gdybym rozważał zakup samochodu segmentu D tylko pod kątem jego wyglądu, jak czyni duża część klientów, Volvo S60 jest teraz bez wątpienia jedną z najciekawszych propozycji.

Co jeszcze jest atutem szwedzkiego sedana? Dobrze skalkulowana cena i wysoka wartość rezydualna. Bardzo dobrze, seryjnie wyposażona wersja T5 z 250-konnym silnikiem i ośmiobiegowym automatem kosztuje 178 650 złotych brutto, bez uwzględnienia rabatów. To nawet kilkadziesiąt tysięcy mniej niż niemiecka konkurencja w porównywalnej wersji silnikowej i wyposażeniu.  Kolejny argument za szwedzkim sedanem!

Porównywalna do niemieckiej konkurencji jest jakość wykończenia i precyzja spasowania elementów wnętrza. Testowany egzemplarz  miał obszytą materiałem BENOVA deskę rozdzielczą i aluminiowe elementy wnętrza. Wyśmienite wygodne i dające wsparcie są też fotele. System multimedialny charakteryzuje się ekranem wysokiej jakości, niestety obsługa nie jest zbyt intuicyjna. Tu jest pewne pole do poprawy.

Z nowym Volvo S60 spędziliśmy bardzo intensywny dzień, w trakcie którego jeździliśmy w miejskim korku, wąskimi, wiejskimi drogami, drogą ekspresową,
Z nowym Volvo S60 spędziliśmy bardzo intensywny dzień, w trakcie którego jeździliśmy w miejskim korku, wąskimi, wiejskimi drogami, drogą ekspresową, autostradą i co najważniejsze na Torze Łódź, w tym na płycie poślizgowej.

Fot. Volvo

Przejdźmy do zawieszenia i napędu. Wspomniałem, że Volvo pozycjonuje ten model jako najbardziej sportowy w swojej gamie. Stylistyka nadwozia również wskazuje, że za kierownicą możemy spodziewać się dużych, wręcz sportowych emocji. Tu jednak czeka nas zaskoczenie. Samochód nawet na opcjonalnych 20 calowych felgach jest zaskakująco komfortowy. Świetnie wybiera nierówności wąskich, wiejskich dróg, co jest okupione dość dużymi przechyłami nadwozia na torze. Auto jednak nawet podczas dynamicznej jazdy zachowuje się przewidywalnie, a układ kierowniczy daje dobre wyczucie nawierzchni.

Z nowym Volvo S60 spędziliśmy bardzo intensywny dzień, w trakcie którego jeździliśmy w miejskim korku, wąskimi, wiejskimi drogami, drogą ekspresową,
Z nowym Volvo S60 spędziliśmy bardzo intensywny dzień, w trakcie którego jeździliśmy w miejskim korku, wąskimi, wiejskimi drogami, drogą ekspresową, autostradą i co najważniejsze na Torze Łódź, w tym na płycie poślizgowej.

Fot. Jacek Wasilewski

Volvo znalazło ciekawy kompromis między komfortem a pewnym zachowaniem się samochodu na drodze. Podczas jazdy autostradowej zwraca uwagę dobre wyciszenie wnętrza, a dodatkowo odczuwalna za kierownicą prędkość jest subiektywnie niższa niż ta licznikowa. Kierowca jadący 160 km/h ma poczucie podróżowania z prędkością w okolicach 120 km/h. Podobne odczucia zgłosił  pasażer. To duży plus. Volvo daje duże poczucie komfortu i bezpieczeństwa. Jednak kierowcy czujący się jak ryba w wodzie za sterami Giuli czy BMW mogą być zawiedzeni. Będzie im brakowało precyzyjnego, sportowego, twardego zawieszenia i bezpośredniego układu kierowniczego. Oczywiście Volvo nadrabia to komfortem, ale zwyczajnie nie tego może oczekiwać osoba, która będzie starała się ocenić właściwości jezdne przez pryzmat linii nadwozia.
To samo tyczy się napędu. Silnik ma niebagatelne 250 KM mocy i 350 Nm momentu obrotowego i ośmiobiegową, hydrokinetyczną, automatyczną skrzynie biegów. Napędowi nic nie brakuje. Dość dzielnie radził sobie na torze, sprawnie rozpędzając ważące 1686 kg auto. Brakuje tu jednak spontaniczności w reakcji na wciśnięcie gazu w podłogę. Najprawdopodobniej taka specyfika wynika z zastosowania skrzyni hydrokinetycznej. Skrzynia zmienia przełożenia szybko i płynnie, ale widać, że dynamiczne manewry to nie jej żywioł.

Jak mógłbym podsumować pierwsze jazdy Volvo S60? To świetnie zaprojektowane, bardzo przemyślane, konkurencyjne auto. Doskonale spisze się w rękach klienta poszukującego oryginalnej, dynamicznej stylistyki, dobrego, seryjnego wyposażenia za dobrze skalkulowaną cenę, wysokiej wartości rezydualnej i… komfortu! Niech nie zwiedzie Was dynamicznie skrojone nadwozie. To nadal jest Volvo – ciche, komfortowe, świetnie pożerające zarówno autostradowe jak i wąskie, wiejskie dziurawe drogi.

Dane techniczne Volvo S60

Volvo S60T4 (190 hp) autT5 (250 hp) autT5 AWD (250 hp) aut
Oznaczenie silnikaB4204T44B4204T26B4204T26
Rodzaj silnikaCzterocylindorwy, bezpośredni wtrysk, benzynowy, turbodoładowanyCzterocylindorwy, bezpośredni wtrysk, benzynowy, turbodoładowanyCzterocylindorwy, bezpośredni wtrysk, benzynowy, turbodoładowany
NapędNapęd na przednie kołaNapęd na przednie kołaNapęd na wszystkie koła
Cylindry silnika444
Pojemność skokowa1969 cm31969 cm31969 cm3
Moc maksymalna (kW)140 kW184 kW184 kW
Moc maksymalna (KM)190 KM250 KM250 KM
Prędkość obrotowa5000 obr/min5500 obr/min5500 obr/min
Maksymalny moment obrotowy300 Nm350 Nm350 Nm
Prędkość obrotowa1700 - 4000 obr/min1800 - 4800 obr/min1800 - 4800 obr/min
Rodzaj paliwaBenzyna bezołowiowaBenzyna bezołowiowaBenzyna bezołowiowa
Pojemność zbiornika paliwa60 l60 l60 l
Pojemność bagażnika442 l442 l442 l
Wymiary zewnętrzne   
Wysokość1431 mm1431 mm1431 mm
Długość4761 mm4761 mm4761 mm
Szerokość1850 mm1850 mm1850 mm
Szerokość z lusterkami2040 mm2040 mm2040 mm
Rozstaw osi2872 mm2872 mm2872 mm
Rozstaw kół przednich1603 mm1603 mm1603 mm
Rozstaw kół tylnych1603 mm1603 mm1603 mm
Średnica zawracania11 m11 m11 m

Zobacz także: Kia Stonic w naszym teście

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty