Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Testujemy: Kia Picanto - zwinny mieszczuch (zdjęcia, film)

Karol Biela
Testujemy: Kia Picanto - zwinny mieszczuch (zdjęcia, film)
Testujemy: Kia Picanto - zwinny mieszczuch (zdjęcia, film)
Auta miejskie stają się coraz bardziej praktyczne, a ich stylistyka przyciąga wzrok. Tak właśnie jest z nowym Kia Picanto.
Testujemy: Kia Picanto - zwinny mieszczuch (zdjęcia, film)
Testujemy: Kia Picanto - zwinny mieszczuch (zdjęcia, film)

Nowa Kia Picanto dostępna będzie w dwóch wersjach nadwoziowych. Bardziej rodzinna 5-drzwiowa odmiana już teraz obecna jest w salonach sprzedaży, natomiast odmiana 3-drzwiowa pojawić się ma w autoryzowanych punktach dealerskich w pod koniec wakacji.

Dynamiczny wygląd

Porównując Kię Picanto do innych aut tej klasy, trzeba przyznać, że koreański samochód potrafi się podobać. Żywe kolory nadwozia, boczne przetłoczenia na drzwiach, duże reflektory oraz wycięcia w przednim zderzaku nadają temu autku zadziorności, wręcz sportowego sznytu.

Warto dodać że tym samochodem rozgrywano w latach 2006-2009 puchar wyścigowy pod nazwą Picanto Lotos Cup, a w przyszłym roku młodzi zawodnicy powrócą na tory 3-drzwiowymi Picanto obecnej generacji.

zobacz także młodzi zawodnicy powrócą na tory 3-drzwiowymi Picanto obecnej generacji.

We wnętrzu dobre wrażenie robi srebrny pas przechodzący przez całą deskę rozdzielczą, która wykonana jest na przyzwoitym poziomie. Także dolna część kierownicy wykończona jest srebrnym elementem.

Chociaż Kia Picanto ma homologację na 5 osób, we jest tak naprawdę miejsce tylko dla czterech osób. Pamiętajmy, że to auto nie aspiruje przecież do miana rodzinnego minivana. Znacznym ułatwieniem dla kierowcy są duże lusterka zewnętrzne ułatwiające manewrowanie na zatłoczonych parkingach.

Bagażnik nowej generacji modelu Kia Picanto jest większy od tego w samochodzie poprzedniej generacji. Obecnie mieści 200 litrów, natomiast po rozłożeniu tylnej kanapy powierzchnia zwiększa się do 918 litrów (wczęśniejszy model zabierał tylko 157 litrów; ze złożonymi oparciami z tyłu 868 litrów).

Trzycylindrowy silnik pod maską

W nowej Kii Picanto do wyboru są trzy silniki. Pierwszy to litrowy 3-cylindrowy silnik o mocy 69 KM. Druga jednostka to bazująca na poprzedniej odmiana 1.0 LPG osiągająca 82 KM, która posiada – poza 10 litrowym zbiornikiem na benzynę – 35 litrowy bak na gaz.

Najmocniejszą jednostką obecnie dostępną w Picanto jest 4-cylindrowy silnik o pojemności 1 248 ccm i mocy 85 koni mechanicznych.

W testowanej Kii Picanto pod maską pracowała najsłabsza 69-konna konstrukcja, która całkiem nieźle radzi sobie w mieście.

Oczywiście amatorzy bardziej dynamicznej jazdy nie będą zachwyceni jej możliwościami - zwłaszcza w trasie - lecz ma ona za to inne cechy przemawiające na jej korzyść.  Po pierwsze silnik nie jest zbyt głośny i to nawet przy wyższych obrotach. Poza tym, według deklaracji producenta, mała Kia z tą jednostką spalać ma średnio 4,2 litra benzyny na 100 kilometrów. Jeszcze ciekawiej wygląda kwestia zużycia na trasie, które oscylować ma w granicach 3,6 l na "setkę".

Co prawda suche dane mogą mieć mało wspólnego z rzeczywistością, chociaż wynik ten będzie można próbować osiągnąć m.in. dzięki niskiej masie pojazdu (od 845 do 945 kilogramów w zależności od wyposażenia) oraz wskaźnikowi podpowiadającemu kierowcy wybór optymalnego przełożenia podczas jazdy. 
   
W przypadku silników 1.0 oraz 1.0 LPG do zmiany biegów służy 5-biegowa skrzynia manualna. Obsługa jej nie sprawia problemu, poszczególne przełożenia są dobrze zestopniowane, a siła z jaką należy popychać lewarek jest naprawdę niewielka.

Jeżeli ktoś chciałby mieć Kię Picanto z automatyczną czterobiegową przekładnią, musi zakupić wersję z silnikiem 1.2, gdyż tylko z tą jednostką dostępny jest automat o czterech przełożeniach.

Trzy poziomy wyposażenia

Najmniejszy model koreańskiego producenta można nabyć w trzech pakietach wyposażenia. Podstawowa opcja nazywa się „M”, następny poziom reprezentuje wersja „L”, a najbogatszy pakiet nazywa się „XL”.

Już najtańsza opcja oferuje dosyć wysoki poziom wyposażenia, jak choćby systemy ABS, BAS (wspomagania hamowania), elektryczne wspomaganie układu kierowniczego, centralny zamek sterowany zdalnie czy komputer pokładowy.

Testowana Kia Picanto posiadała środkowy pakiet wyposażenia, który dodatkowo obejmuje m.in. radioodtwarzacz CD/ MP3 ze złączem USB oraz AUX. Oprócz tego wersja „L” dysponuje elektrycznie regulowanymi i podgrzewanymi lusterkami w kolorze nadwozia, a także elektrycznie sterowanymi szybami z przodu i z tyłu.

Manualna klimatyzacja kosztuje 3 000 złotych, chyba, że zdecydujemy się zakupić auto w pakiecie XL – wtedy klima będzie dostępna bez dopłaty.

Podsumowanie i konkurencja

Najtańsza wersja Picanto kosztuje 29 900 złotych za 3-drzwiowy pojazd z silnikiem 1.0/69 KM. Testowy pojazd wyceniono na 38 790 złotych (oprócz klimatyzacji dodatkowych 1 300 złotych kosztuje lakier metalizowany).

W tej cenie otrzymamy całkiem atrakcyjne autko, które dobrze radzi sobie na zatłoczonych miejskich ulicach. Dodatkowo Kia Picanto posiada fabryczną gwarancję na 7 lat lub 150 tysięcy kilometrów.

W segmencie A rywalem koreańskiego malucha jest mający już swoje lata Fiat Panda, którego ceny zaczynają się od 26 990 złotych za wersję 1.2 Fresh ECO z silnikiem o mocy 69 KM. Kolejnym konkurentem jest Chevrolet Spark. W podstawowej opcji Base i z jednostką 1.0/68 KM pojazd ten wyceniony został na 26 990 zł, czyli dokładnie tyle, co Fiat Panda.

Plusy

- niskie zużycie paliwa,
- łatwy w manewrowaniu dzięki silnie działającemu wspomaganiu,
- ładna sylwetka,

Minusy

- ospała jednostka napędowa,
- mało miejsca na tylnej kanapie,
- niestabilne prowadzenie przy większych prędkościach.

Kia Picanto 1.0 MPI - dane techniczne

Nadwozie: pięciodrzwiowe, pięciomiejscowe
Silnik: benzynowy, 3 cyl., rzędowy, pojemność 998 ccm
Moc i moment obrotowy: 69 KM przy 6200 obr/min; 95 Nm przy 3500 obr/min
Skrzynia biegów i napęd: manualna 5-biegowa; napęd na przednie koła
Przyspieszenie 0 do 100 km/h: 14,4 s
Prędkość maksymalna: 153 km/h
Średnie spalanie (miasto/trasa/mieszane): 5,4/3,6/4,2 l/100 km
Wymiary (dł./wys./szer./roz. osi): 3595/1480/1595/2385 mm
Masa i poj. bagażnika: 845 kg, 200 l
Cena auta testowego: 38 790 złotych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na motofakty.pl Motofakty